Liczba postów: 4 085
Liczba wątków: 94
Dołączył: 13.05.2011
Reputacja:
109
Bardok, też tak zrobię. No nie wiem, chyba że wywalę TF i kupię SpyShelter Premium.
Jeśli ustawię go na najwyższy poziom, to będzie porządny HIPS i wtedy TF nie jest potrzebny.
Andrzej, no masz rację, że TF wali trochę FP. No i niestety to jest klopot, bo jeszcze nie mogę zapomnieć, że z komputera korzystają inne osoby, które za bardzo się nie znają na komputerach, a jak zobaczą komunikat o zagrożeniu, spanikują i zablokują. Do SpySheltera już się przyzwyczaili i wiedzą, co mają zrobić, kiedy pojawi się komunikat
Liczba postów: 8 515
Liczba wątków: 1 641
Dołączył: 10.06.2009
Reputacja:
785
andrzej76 napisał(a):TF też miałem, tylko pokazywał jak dla mnie bzdurne komunikaty typu , że WinRar jest niebezpieczny, itp., generalnie dla niego to wszystko podejrzane, ten bloker behawioralny jak dla mnie jest lekko przewrażliwiony i nic nie wnosi
Niestety Andrzej, ale w tych słowach wykazałeś brak zrozumienia, po co stworzono i jak działają blokery Dla tych programów działanie właściwie każdej aplikacji jest w jakimś tam stopniu mniej lub bardziej podejrzane, nawet składników systemu. Zależy to tylko od rodzaju akcji, jaką te aplikacje chcą przeprowadzić. Mamutu np. nie ma określonych poziomów ochrony - można go regulować włączając lub wyłączając kontrolę nad określonymi przez producenta zachowaniami, a lista ich jest dość długa. TF natomiast ma 5 poziomów zdefiniowanych, a do tego są opcje zaawansowane, gdzie możesz dodatkowo podbijać poziom ochrony - każdą z reguł możesz zmieniać lub dodawać swoje własne reguły. Obydwa zaś programy mają możliwość określania aplikacji wyłączonych z monitorowania zachowań.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
ichito napisał(a):Niestety Andrzej, ale w tych słowach wykazałeś brak zrozumienia, po co stworzono i jak działają blokery
Taaa, racja, jak dla mnie to są dziwne softy, szkoda zawracać sobie głowęinstalacją osobnego blokera, więc taki bloker mam teraz wComodo i wystarcza, dobry pakiet is chroni znakomicie, więc obejdzie się bez tego, bunkry budowali w czasie wojny, nie teraz, a jak coś ma "wejść" do systemu, to i tak wejdzie, co byś nie miał, chyba, że klikniesz szybciej na "shut down" w kompie.Kiedyś takich blokerów, piaskownic i pakietów IS nie było, i świat internetu funkcjonował, to teraz ludzie popadli w paranoję, że wszędzie są malware i instalują na kompie co popadnie, głowa też musi być na karku oprócz programu av, kopia zapasowa to podstawa, i można być spokojnym, zapomnieć o wirusach nawet na Windowsie.
Liczba postów: 4 085
Liczba wątków: 94
Dołączył: 13.05.2011
Reputacja:
109
Dobrze mówisz Andrzej. I chyba zrezygnuję z TF. Zapisałem się do konkursu na SS Premiu, a nóż wygram. Na razie zmieniam tylko Nortona na FSecure.
Liczba postów: 718
Liczba wątków: 64
Dołączył: 25.02.2011
Reputacja:
18
kamil10506 napisał(a):Dobrze mówisz Andrzej. I chyba zrezygnuję z TF. Zapisałem się do konkursu na SS Premiu, a nóż wygram. Na razie zmieniam tylko Nortona na FSecure.
Dobre posuniecie Kamil - tak naprawdę nie potrzebujesz TF
Liczba postów: 4 085
Liczba wątków: 94
Dołączył: 13.05.2011
Reputacja:
109
To prawda. To już by była przesada
|