CIS vs. Avast! Free na Win 7 x64
#1
Witam!

Dosyć intensywnie śledzę Wasze porady na forum i z reguły doradzacie ludziom jeden z tych zestawów (testowałem już wszystkie):

1) Comodo Internet Security -> (CIS używam na ustawieniach AV: przy zmianach, FW: bezpieczny, D+: czysty PC)
2) Avast! Free + Comodo Firewall -> (akurat to rozwiązanie odpowiada mi najmniej Tongue)
3) Avast! Free + zapora systemowa -> (lub PC Tools Firewall) (Avast! skonfigurowany na pytanie użytkownika każdorazowo po wykryciu jakiegokolwiek zagrożenia)
4) MSE + zapora systemowa -> (MSE z wyłączonymi działaniami, czyli po wykryciu jakiegoś syfu pyta się użytkownika co z nim zrobić, zapora na ustawieniach domyślnych)

Posiadam Windows 7 64 bit, Intel Core 2 Duo 2 GHz, 4 GB RAM i zastanawiam się co było by najlepszym rozwiązaniem? Na komputerze nie testuję żadnego malware''u. Używany jest do transakcji bankowych (na "milionowe" kwoty ;D), przeglądania przeróżnych stron www (zarówno tych bezpiecznych, jak i mniej), słuchania muzyki oraz grania. Czasem odpalam jakąś "witaminkę", żeby uzyskać pełną funkcjonalność programu, ale jest to sporadyczne (staram się używać darmowych zamienników). Zależy mi na jak najmniej odczuwalnym "zamuleniu" laptopa i w miarę przyzwoitej i możliwie bezobsługowej ochronie. Oprócz mnie laptopa używa żona, dlatego rozwiązanie musi być stosunkowo proste i w języku polskim Smile Powyższe rozwiązania wydają mi się najbardziej optymalne (no i oczywiście są darmowe). Miażdżącym plusem Comodo jest możliwość legalnego stosowania na firmowym laptopie (innym, niż ten, o którym wspomniałem).

Biorę też pod uwagę rozwój oraz częstość aktualizacji tych programów. Avast! i Comodo są aktualizowane bardzo często, aczkolwiek PC Tools Firewall baaardzo żadko, a był i taki moment, że miała już nie nadejść żadna aktualizacja ze względu na porzucenie tego programu przez autora. Poza tym Comodo jest napisane w architekturze 64 bit, natomiast Avast! w 32 bit, lecz posiada sterowniki 64 bit. Czy to ma jakiś wpływ na ich pracę na Win 7 x64?

Przyznam szczerze, że nie umiem zadecydować... Wszystkie ww. rozwiązania są dla mnie zadowalające, lecz nie idealne Wink Mile widziane wszystkie rozważania i argumenty przemawiające na plus lub minus danego rozwiązania. Może komuś poza mną przyda się takie rozważanie na temat darmowej ochrony.
Microsoft Security Essentials | Windows 7 Firewall | KeyScrambler Personal | Malwarebytes' Anti-Malware | Hitman Pro
Odpowiedz
#2
Jeśli korzysta żona.. która podejrzewam, że nie jest świadoma zagrożen w Internecie.. jeśli ty przeprowadzasz potencjalnie niebezpieczne rzeczy a do tego transkacje online to ja bym wybrał Comodo.
Każdą "witaminkę" możesz przetestować w sandboxie Comodo.

Jeśli chodzi o trudnośći.. od czasu 4.1 i wprowadzeniu automatycznego sandboxa alerty Defense+ ograniczone są do minimum.

D+ masz ustawiony na tryb "Czysty PC"- to tak samo jak po Safety Check Wizard przy OA, nie powinien pytać o apikacje na kompie, a każdą nową(Twoje witaminki) powinien traktować jako potencjalnezagrożenie (nieznane pliki).

Gdy żona przypadkowo nadzieje się na scam na facebooku, jakiś skrypt javy, co się jej pobierze za pomocą explota.. wszystko powinna być ograniczone.
Jeśli ściągnie aktualizacje Adobe, i inne cuda to Comodo nie powinien nawet się odezwać.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#3
@morphiusz
Właśnie liczę na to, że z CIS''em będzie tak, jak napisałeś Wink

Tylko, że Avast! też ma automatycznego sandboxa, a nawet jeszcze więcej bajerów: m. in. bloker behawioralny, webrep, web shield i inne. Teoretycznie stoi przynajmniej na takim samym poziomie bezpieczeństwa, o ile nie wyższym od Comodo. O Comodo naczytałem się też kilku dziwnych rzeczy (że Melih rzekomo proponuje kasę za dobre wyniki w testach, np. MRG, ze bywały problemy z certyfikatami). Co prawda są to stare sprawy, ale jednak pewien niesmak pozostał... Comodo używałem od dawien dawna (jeszcze za czasów Avira + Comodo Firewall), ostatnio konkurencja się trochę podciągnęła, a i mój poziom świadomości na temat malware wzrósł. Wybór robi się cholernie ciężki! Wink
Microsoft Security Essentials | Windows 7 Firewall | KeyScrambler Personal | Malwarebytes' Anti-Malware | Hitman Pro
Odpowiedz
#4
Cytat: Tylko, że Avast! też ma automatycznego sandboxa, a nawet jeszcze więcej bajerów: m. in. bloker behawioralny, webrep, web shield i inne. Teoretycznie stoi przynajmniej na takim samym poziomie bezpieczeństwa, o ile nie wyżsyzm od Comodo


Nie można się z tym zgodzić.

Piaskownica Avasta jest.. słaba i reaguje dopiero wtedy, gdy ich cloud dostanie tą próbkę..to wiąże się z uruchomienie jej na czyimś systemie bez rekacji.

Te wszystkie bajery są g.. warte.
Web shield?
Plik musi zostać załadowany do pamięci aby uczynić skzody, wtedy Comodo zareaguje.
Tak samo p2p shield.

Bloker behawioralny Avasta też jest bardzo biedny. Szczerze mówiąc, to reakcji oprócz obrony autostartu nigdy w praktyce nie widziałem.
Comodo również ma anlizę behawioralną w chmurze.

Nie mówię tego bez przyczyny.

Szczerze mówiąc porównywanie skuteczności Avasta i Comodo jest trochę.. głupie.
To 2 zupełnie inne produkty - jeden działa na zasadzie detekcji wspierając się czymś innym, drugi odwrotnie. I myślę, że w czasach, gdzie dziennie powstaje 50 tys nowych zagrożen z czego 95% jest niewykrywanych wybór raczej nie sprawia problemu, szczególnie gdzie przeprowadzasz ryzykowane operacje, a komputera używa osoba nieświadoma tego niebezpieczeństwa.

Polecam to video:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


i zobacz, co by było, gdyby Comodo firewalla nie było na pokładzie.. Avast po prostu przepuścił te pliki, nawet jego sandbox się nie odezwał.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#5
Sandbox Avasta to atrapa. Ja bym bral CIS-a lub Avast+Comodo Firewall. A na te wszystkie dodatkowe bajery Avasta nie warto patrzec. Naprawde.
Odpowiedz
#6
No dobra... chyba rozwialiście już moje wątpliwości Smile W sumie, to zasługa głównie morphiusza.

Jeszcze jedno pytanie: jak to naprawdę było/jest z tymi aferami z Comodo? Mam na myśli dawanie w łapę za dobre wyniki i sprzedawanie certyfikatów osobom pokroju "H4CK3RZ"?
Microsoft Security Essentials | Windows 7 Firewall | KeyScrambler Personal | Malwarebytes' Anti-Malware | Hitman Pro
Odpowiedz
#7
A przepraszam bardzo, czy ktoś pamięta pierwszego sandboxa Comodo?
Sandbox Avasta zadebiutował w wersji 5.0, został poprawiony w wersji 5.1, natomiast w szóstce nabrał dodatkowej funkcjonalności. Mamy trzecią wersję sandboxa Avasta, natomiast Comodo wprowadziło Sandboxa w wersji 4.0. Potem poprawki: 4.1, 5.0, 5.3, 5.4, 5.5), mamy pięć wydań głównych, nie mówię o dodatkowej 5.3.jakieś numerki. I nie mówcie mi że Comodo nie poprawia sandboxa, chyba że Comodo ma tak genialnych programistów że poprawek wprowadzać nie musi.

Pamiętajcie że piaskownica Avasta jest dedykowana do izolowania przeglądarek internetowych, tak SandboxIE.
Odpowiedz
#8
PrzemvelBenny napisał(a):No dobra... chyba rozwialiście już moje wątpliwości Smile W sumie, to zasługa głównie morphiusza.

Jeszcze jedno pytanie: jak to naprawdę było/jest z tymi aferami z Comodo? Mam na myśli dawanie w łapę za dobre wyniki i sprzedawanie certyfikatów osobom pokroju "H4CK3RZ"?


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#9
Mówimy Geniu o czasie teraźniejszym, a teraz Sandbox Avasta nie jest zbyt dobry. Co będzie potem...to inna bajka
Odpowiedz
#10
No tak... w sumie sam założyłem kiedyś tamten temat ;D Dawno nie byłem na forum Comodo. Dzięki za link!
Microsoft Security Essentials | Windows 7 Firewall | KeyScrambler Personal | Malwarebytes' Anti-Malware | Hitman Pro
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości