26.09.2011, 10:08
Rafael Riviera - człowiek odpowiedzialny za jailbrake WP7, dowiódł, że system wysyła dane o lokalizacji urządzeń pomimo, że użytkownik udzielił negatywnej odpowiedzi na pytanie o pozwolenie na udostępnienie informacji o położeniu przez aplikację odpowiedzialną za obsługę kamery/aparatu.
Tym sposobem potwierdziły się oskarżenia skierowane przeciwko Microsoft, skierowane 2 września, do sądu federalnego w Seattle.
Jak już wspomniałem, pomimo negatywnej odpowiedzi użytkownika, aplikacja łączy się z następującymi serwerami:
- agps.location.live.net
- inference.location.live.net
i przesyła m.in takie dane jak:
- wersja systemu
- dane o urządzeniu
- bezprzewodowe punkty dostępowe znajdujące się w pobliżu urządzenia (włącznie z adresem MAC oraz informacją o stanie baterii)
Dane te zostawały przekazywane na serwery Microsoft jeszcze przed podjęciem przez użytkownika decyzji o ich udostępnieniu.
Nie udało się jedynie ustalić, czy są one przechowywane czy też zwracane przez serwery.
Żródło:
Tym sposobem potwierdziły się oskarżenia skierowane przeciwko Microsoft, skierowane 2 września, do sądu federalnego w Seattle.
Jak już wspomniałem, pomimo negatywnej odpowiedzi użytkownika, aplikacja łączy się z następującymi serwerami:
- agps.location.live.net
- inference.location.live.net
i przesyła m.in takie dane jak:
- wersja systemu
- dane o urządzeniu
- bezprzewodowe punkty dostępowe znajdujące się w pobliżu urządzenia (włącznie z adresem MAC oraz informacją o stanie baterii)
Dane te zostawały przekazywane na serwery Microsoft jeszcze przed podjęciem przez użytkownika decyzji o ich udostępnieniu.
Nie udało się jedynie ustalić, czy są one przechowywane czy też zwracane przez serwery.
Żródło:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]