Być może opisane niżej spostrzeżenia przydadzą się szanownym
kolegom i koleżankom, a może też skłonią do opisania własnych
doświadczeń.
Korzystając z kilku godzin czasu postanowiłem zainstalować na próbę
pakiet Avira Internet Security 2012.
W tym celu złożyłem testowy komputerek z Pentiumem IV 2 GHz, 1 GB RAM,
HDD Maxtor 20 GB i VGA Matrox G400
(Niezbyt szybki i leciwy, lecz właśnie takie podzespoły mam na "zbyciu")
Gotowy był też obraz czystego XP sporządzony Acronisem.
Na początek (przez nieuwagę) poszła instalacja Avira Premium Security
Suite 10.
Wszystko zainstalowało się OK, tylko w żaden sposób nie można było
uruchomić opcji WEBGuard i MailGuard.
Ani z Avira UI, ani z prawokliku na "parasolce" ani też z konfiguracji
(expert mode).
Tak dla ciekawości zapuściłem stronę PC-Flank i niespodzianka - porty
były tylko zamknięte a nie ukryte jak w przypadku "porządnych" firewali.
No ale nic - zainstalowałem Avirę Internet Security 2012 i tu wszystko
działało (ustawienia domyślne).
Niemniej jestem w lekkim szoku - tak ciężkiego pakietu dawno nie widziałem.
Sama aktywacji wszystkich usług Aviry mierzona od pojawienia się ikony
zamkniętej parasolki do otwarcia parasolki wynosiła 2 min 15 sek.
Online Armor, na którego były skargi o spowalnianie startu, był w porównaniu
z Avirą nieporównanie szybszy.
Wywołałem stronę PC-Flank - to samo, porty zamknięte a nie ukryte.
Na komputerku było kilka aplikacji m.in. Adobe Reader, Firefox, Word Viewer
no i kilka narzędzi.
Start każdej z nich odczuwalnie spowolniony.
Ale największa niespodzianka to przeglądanie internetu.
Kiedyś używałem Aviry Premium i wiedziałem, że WEBGuard potrafi nieźle
przymulić, ale to co zaserwował pakiet Avira Internet Security to był
rekord.
Otwarcie 6 stron w zakładkach trwało chyba kika minut, a dodam, że mam
bezbłędnie działającą Neostradę 6 Mb (mieszkam blisko centrali).
Postanowiłem sprawdzić transfer stroną speedtest.tp.pl
Nie jest ona może najlepsza do dokładnych pomiarów, ale porównania (jako
obarczone podobnymi błędami można robić).
Efekt był szokujący - ping240-245 ms, pobieranie 0,88-1,25 Mb.
Niezwłocznie wgrałem obraz XP z Avastem i OA Premium, potem XP z Avastem
i PF a na końcu CIS.
W każdym przypadku speedtest dawał rezultaty ping 31 ms, pobieranie 5-7 Mb.
Oczywiście otwarcie tych samych 6 stron trwało kilka razy krócej.
Co więcej, każdy z tych zestawów był znacznie lżejszy od Aviry, nie mówiąc
o tym, że w PC-Flank wszystkie porty były zawsze ukryte.
Zdaję sobie sprawę, że oprogramowanie zabezpieczające jest bardzo himeryczne
i to co na jednym komputerze chodzi lekko, na drugim będzie muliło i
odwrotnie, niemniej moje doświadczenia z ostatnim pakietem Aviry są mocno
deprymujące.
Nie wypowiadam się tu o wykrywalności malware na "paczuszkach", bo ta jest
oczywiście na wysokim poziomie.
Mój komputerek testowy jest być może nieco słaby, ale inne zestawy śmigały
aż miło.
No i nie wiem co o tym myśleć, a wiele lat byłem zadowolonym użytkownikiem
antywirusów Aviry (free i Premium).
To kilka takich luźnych obserwacji, ale może ktoś uzna je za interesujące.
Dzięki za opisanie swojej opinii. Aczkolwiek moje doświadczenie z tym pakietem jest zupełnie odmienne.
To że u Ciebie interfejs otwierał się 2min 15sek, jest jednak doświadczeniem ekstremalnym i świadczącym o tym że występuje na Twojej konfiguracji jakiś konflikt (może pozostałość po poprzedniej instalacji).
Na moim dość leciwym komputerze (athlon 3800), pakiet chodzi bardzo, żwawo i w ogóle go nie czuć. Co do firewalla to zgadzam się ze nie ukrywa on portów gdzieś na forum avira próbowała tłumaczyć iż nie jest to żadne zabezpieczenie, a jak ktoś chce to może w opcjach zaawansowanych (bardzo moim zdaniem nieczytelnych) poustawiać co trzeba.
Moduł Webguard, absolutnie nie czyni mi żadnego narzutu na przepustowość. Próbowałem parę razy z zegarkiem w ręku, ściągać małe/ duże pliki etc.
Tak więc moje doświadczenie z tym pakietem jest zupełnie odmienne.
Tak jak pisałem czasy podawane przez Ciebie, są tak ekstremalne - że jestem pewien że problem tkwi u Ciebie w konfiguracji (zasyfiony system, pozostałości w rejestrze inny pakiet zabezpieczający?). Gdyby ładowanie stron zajmowało parę minut na szybkim łączu to wierz mi ale panowie z Aviry już dawno musieliby iść na zieloną trawkę.
Jako osoba aktywnie korzystająca z Internetu zawodowo (ok. 200-300 stron / średnio dziennie - duże pdf, bardzo aktywna praca w sieci), zużycie procesora przez moduł aviry po ok. 16h pracy mojego komputera waha się w wartościach od 4-6 min. Co jest niewielką częścią tego co potrafi zająć w tym czasie przeglądarka.
Najlższejsze pakiety które mi było dane testować (przynajmniej na moim sprzęcie) to właśnie avira, avast, eset, f-secure.
Również nie spotkałem się z podobnym zachowaniem podczas użytkowania (acz przez krótki czas) Aviry IS. Pakiet okazał się bardzo lekki, chociaż na początku miałem problemy ze zmuszeniem firewalla do prawidłowego działania. Później było już gładko i problemów nie napotkałem.
@yaslaw
Do takich prób używam czystego obrazu XP sporządzonego Acronisem i nagranego na płytkę CD plus
dosłownie kilku aplikacji i narzędzi, tak, że nie ma problemu poprzednio zaistalowanych programów
zabezpieczających.
Niemniej, dzisiaj lub jutro spróbuję jeszcze raz.
Opisane rezultaty dziwią mnie niezmiernie, ponieważ zawsze uważałem Avirę (czy to AV czy pakiet)
za bardzo lekką aplikację.
@fiodor99
Nie używam routera, więc to nie może być ten problem
Pozdrawiam
William
Dodano: 14 gru 2011, 17:49
Po powtórnym wgraniu czystego XP i zainstalowaniu AIS
efekt ten sam, to znaczy mulenie i bardzo wolne ściąganie
stron www.
Ale gdy wyłączyłem WebGuarda, wszystko dostało skrzydeł.
Strony ściągają sie szybko i nic nie muli.
Speedtest.tp daje następujące rezultaty:
Ping: 31 ms, pobieranie 6,6 - 6,7 Mb czyli tak jak przy
wykorzystaniu innych zestawów oprogramowania.
Tak więc wychodzi na to, że u mnie WebGuard jest nieprzydatny.
czy masz jakiś program który jest menadżerem pobierania plików ? MUSI po prostu musi być konflikt pomiędzy oprogramowaniem a antywirusem, z ciekawości postawiłem na wirtualnej maszynie z czystym windowsem xpsp3. Wszystko śmigało ultra szybko...
Jeśli to webguard "zwalnia" to konflikt musi być na poziomie lsp. Zaryzykowałbym użycie tego narzędzia
ew. mógłbyś pokazać log z sysinspectora aby zobaczyć co w trawie piszczy.
Na poniższym zrzucie z kolei pokazuję użycie na mojej fizycznej maszynie (windows 7 x64). Na 14h "procesu bezczynności" przypada zaledwie 6:40 aviry. Webguard to niecała minuta...
Lekkie jak piórko..
@yaslaw
Nie mam żadnego menadżera pobierania - tylko czysty XP na fizycznej maszynie.
I jeszcze ciekawostka - chyba Avira ma jakieś możliwości uczenia się (sztuczna inteligencia ?),
bo po kilku otwarciach kilku tych samych stron w zakładkach, każde następne otwarcie jest coraz sprawniejsze.
Tak więc teraz Avira nie odbiega zbytnio od innych zestawów.
Owszem, biorę porawkę na to, że cześć zawartości stron jest już w cache przegladarki, ale różnica jest duża.
Dziwne.
jestem użytkownikiem aviry różnych wersji i nie ma z tym pakietem problemu, wszystko pięknie działa, bez spowalniania
obecna wersja aviry free którą mam na starym leciwym pc z 1 giga na pokładzie nie robi na kompie żadnego negatywnego wrażenia
Hej,
ja avire Is 2012 miałem na swoim kompie 1gb ram, 3ghz ,czyli sredniowiecznym Wgrałem na nowy system. NA poczatku przymulila tak jak piszesz, dlugo otwierala sie parasolka. Aplikację /Gry/Programyuruchamiały sie wolno, start Opery koszmarny, zuzycie pamieci tez kolosalne (jak kaspersky!). Ale to mineło po kilku dniach. Firewall przestal pytac , "poznal " wszystkie aplikacje , av tez luuz, Opera zaczela dzialac normalnie, zmalalo zuzycie pamieci. Ten program sie jakby przystosowuje. Jest szybki w skanowaniu i usuwaniu plikow. Ma bardzo duża wykrywalnośc. Ale dziwie sie jego uzytkownikom-szczerze. avira ma slabiutka heurystyke. Firewalla mozna zastapic darmowym Comodo lub Pctools , bedzie to samo,a w przypadku Comodo lepiej ,bo dodatkowo sandbox. Do tego mozna wgrac Avire free i taki zestaw zapewniam bedzie stal na duzo wyzszym poziomie. Kontrola stron internetowych czesto sie mylila. Fajny support- szybkie odpowiedzi i konkretne. Ten program , jeslii chodzi o sredniowieczne maszyny -lezy na srodkowej polce, wzgledem wydajnosci. Ani cięzki , ani lekki. Z pewnoscia lzejszy jest Avast IS, ale np. przy Kasaperskym IS moj system uruchamial sie blisko 5 minut!, juz nie piszac o Gdacie. Wiec nie jest bardzo zly, ale trudno napisac czy dobry.
Pozdrawiam
To by potwierdzało moje obserwacje o tym, że Avira "uczy" się konfiguracji i z dnia na dzień działa lepiej (por. mój post #7)
Niemniej, na słabym komputerze na którym testowałem AIS, lżejsze były Avast + PF, Avast + Comodo Fw a nawet kompletny
CIS (występowało tu co prawda ciekawa anomalia w postaci dużego obciążenia CPU przez Comodo Agent bezpośrednio po
zamknięciu jakiejkolwiek aplikacji; co ciekawe, aktualizacja bazy sygnatur była prawie nieodczuwalna)
Wróciłem do tego pakietu po totalnej awarii Comodo na moim PC.
Program sprawia wrazenie jakoby zmienił sie od tych kilku miesiecy. Obciążenie komputera mniejsze niz w przypadku CIS (tak na moim kompie), brak tych denerwujących FB ochrony stron www, dośc duża wykrywalnośc na paczkach i wykrywalnosc heurystyczna ( przy ustawieniu na maxa wykrywa wirusy , ktorych nie widzi przy minimalnej heurystyce).
Warto potestowac.
Dostałem 2 letnią licencje z facebooka i już 2 raz podchodzę do tego pakietu z tym samym skutkiem. Web guard spowalnia mi internet o prawie połowę. Ściągając pliki np z dobrychprogramów z zainstalowaną avirą nie wykorzystuję pełnej przepustowości łączą, a co gorsza ma również bardzo mułowaty powolny start. Po rozpoczęciu ściągania pobiera przez chwilę 5kb/s dalej 50, 60, 70, 180, 300, 450 i waha się pomiędzy 500, a 300. Przy wyłączanymweb guardzie od razu zaczyna łapać 500,700 i dalej ściąga po 900kb/s. Pomiędzy tym i dwoma próbami mineły 2 miesiące irobiłemformat widnowsa 7 więc to na pewno nie wina systemu.
to tylko bląd pokazywania. Weź stoper i ściągnij duży plik bez aviry a potem z avira. nie patrz na dane z pc tylko na stoper. czas będzie taki sam. Webg aviry działa w taki sposób że pokazuję transfer plików 50% mniejszy a jak plik (który defacto ściąga się normalną prędkością) dochodzi do 100% wtedy transfer przyspiesza i nadgania.
Sandboxie + UAC Max/Spyshelter P + Webroot SA + OPENDNS
Wydaje mi się, że się mylisz. Owszem, wizualnie buforuje się dłużej każde pobieranie itd., ale często jest tak, że plik jest pobrany w np. 70% i nagle po 2 sekundach już jest pobrany. Więc nie patrz na to, patrz w ile się ściąga dany plik a nie jakie masz prędkości na tym. Tyle ode mnie, pozdro
avast! Free Antivirus Asus X52JE | Intel Core i3 M370 | 3GB RAM DDR3 | ATI Radeon HD 5470
Slepy19 napisał(a):Dostałem 2 letnią licencje z facebooka i już 2 raz podchodzę do tego pakietu z tym samym skutkiem. Web guard spowalnia mi internet o prawie połowę. Ściągając pliki np z dobrychprogramów z zainstalowaną avirą nie wykorzystuję pełnej przepustowości łączą, a co gorsza ma również bardzo mułowaty powolny start. Po rozpoczęciu ściągania pobiera przez chwilę 5kb/s dalej 50, 60, 70, 180, 300, 450 i waha się pomiędzy 500, a 300. Przy wyłączanymweb guardzie od razu zaczyna łapać 500,700 i dalej ściąga po 900kb/s. Pomiędzy tym i dwoma próbami mineły 2 miesiące irobiłemformat widnowsa 7 więc to na pewno nie wina systemu.
avira sprytnie buforuje pliki skanując je jednocześnie
Z 200mb 5:26 z web guardem prędkości skakały nawet do 3mb/s co przy moim 7-8mb/s jest niemożliwe.
4:01 bez operacja przeszłabardzo płynnie900 kb/s-1mb/s
Wasze opinie po części się potwierdziły ale nie moje odczucia...
Na dodatek przy ściąganiu mniejszych plików potrafi ściągać końcówkę po 400 bajtów wydłużając w ten sposób 5 sekundnormalnego ściągnięcia całego pliku 6mb do 20 sekund. Będę korzystać z aviry ale bez web guarda
