Zarażony pendrive - Prawda, czy fałsz ?
#1
Otóż ostatnio rozmawiałem ze znajomym, który stwierdził, że ma zainfekowanych kilka czopków. Znajomy twierdzi, że są na nich jakieś paskudy, których to nie da się usunąć, nawet po formacie. Czy to może być prawdą. Miał mi je podrzucić do sprawdzenia, ale jakoś zawsze zapomina.

Druga sprawa czy istnieje taka możliwość przy dyskach twardych - złapać szkodnika i nie móc go usunąćQuestion
Odpowiedz
#2
Z punktu technicznego (tak mi się wydaje) jak coś można zapisać to da się usunąć. Nigdy się nie spotkałem z przypadkiem, że nie można usunąć jakiegoś pliku. Może to aktywna infekcja to uniemożliwia?
Odpowiedz
#3
istnieje mozliwość infekcji twardziela z którego nie usuniesz złosliwego kodu na aktywnym systemie, ale do usuwania takich problemów
istnieją bootujące krazki Live CD które uruchamiasz poza systemowo tylko w <ram-dysku> i jeśli znasz ścieżkę dostęou do tego robala to
raczej zawsze usuniesz z twardziela lub <pena> np za pomocą opcji <Wipe> w Partition Wizard Bootable

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

czyścisz całość przestrzeni. Można również z PartedMagic

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

użyć narzędzie <shred> do kasowania nadpisywania poszczególnych katalogów lub plików
także w zależności od upodobań można stosować różne procedury usuwania złośliwego kodu
Ubuntu MRT - Malware Removal Toolkit

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

w szczególnych przypadkach zalecane jest obowiązkowe wykonanie kopii po sektorowej i walczyć z obcymi w maszynie wirtualnej
chyba że będziesz miał pecha i trafisz na rootkita napisanego w Asemblerze który ukryje swój kod W BIOSI-e
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości