Debian na virtualboxie nie chce się uruchomić

[Waves]

Instaluję Debiana 64x na virtualboxie. Wszystko zainstalowane i powinno się uruchomić środowisko graficzne ale system stoi. Mruga tylko biała kreska w prawym rogu. Jak uruchomić system?

[Flash999]

Wpisz "startx" i naciśnij ENTER. Powinno uruchomić się środowisko graficzne.

[Waves]

Próbowałem tego. Zero reakcji.

[preter]

Mruga tylko biała kreska w prawym rogu.

Powinna mrugać w lewym górnym.

Według mnie spartoliłeś instalację
Zainstaluj raz jeszcze:
- minimum dwie partycje / i swap jako podstawowe, a najlepiej cztery /boot, / jako podstawowe i swap, /home logiczne
- bootloader w MBR.
Nie instaluj wersji 32 bitowej na maszynie wirtualnej 64 bit. Najlepiej w ogóle nie używaj wersji x64 na virtualu.

[Blade]

Nie instaluj wersji 32 bitowej na maszynie wirtualnej 64 bit. Najlepiej w ogóle nie używaj wersji x64 na virtualu.

Dlaczego?
Ja używam najnowszego Ubuntu x64 na VBox''sie i chodzi jak marzenie.

[preter]

Nie instaluj wersji 32 bitowej na maszynie wirtualnej 64 bit. Najlepiej w ogóle nie używaj wersji x64 na virtualu.

Dlaczego?
Ja używam najnowszego Ubuntu x64 na VBox''sie i chodzi jak marzenie.

Z tego powodu, że jest to środowisko zwirtualizowane i wersja 64 bitowa nie będzie działać lepiej, tak jak miałoby to miejsce po zainstalowaniu bezpośrednio na komputerze.
Poza tym łatwiej o błędy w wersjach 64 bitowych niż 32. Przekonałem się o tym, korzystając z Fedory i Ubuntu.

Żeby nie było niedomówień - nie jestem specjalistą, czy super zaawansowanym użytkownikiem Linuksa, ale wiem o tym z własnego doświadczenia.

[Eugeniusz]

Ile wy tego RAM-u macie że odpalacie 64-bitowe systemy na Vboksie??

[Waves]

Na tym laptopie jest 4GB . Dane było 2GB na Debiana

[Blade]

Ile wy tego RAM-u macie że odpalacie 64-bitowe systemy na Vboksie??

W PC mam 4 GB
Na ubuntu x64 dałem 1 GB do vb i jest ok