Antywirusy w dzisiejszych czasach - przeterminowane?

[Creer]

No właśnie, czy tak naprawdę w dzisiejszych czasach programy antywirusowe nadal są skuteczną ochroną w walce z różnego rodzaju zagrożeniami?
Wbrew pozorom pytanie to wcale nie jest takie banalne na ile na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Czy przypadkiem cała siła programów antywirusowych nie opiera się w znacznej mierze na szeroko pojętym marketingu? Marketingu, którego najczęściej występującą/stosowaną odmianą w tej dziedzinie jest tzw. marketing wirusowy oraz tzw. buzz marketing, czyli marketing szeptany. Jego skuteczność możemy obserwować na różnego rodzaju forach dyskusyjnych, blogach, czy chociażby na codzień w najzwyklejszych rozmowach międzyludzkich, kiedy to bierzemy pod uwagę czyjąś rekomendację przy wyborze danego produktu.

Więcej na ten temat:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[VenomX]

Według mnie nigdy nie stracą - antywirusy były, są i będą jeszcze na pewno przez wiele,wiele lat .

[asg]

tam jest pare tematów:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

dlatego branża zaczyna sobie pozwalać na fałszywki i wchodzi w ochronę proaktywną i inteligencję kolektywną
kto chce trzymać zero fp (patrz VB100) temu spada poziom ochrony

[Nikesz]

Nie znam się na tym, więc spróbuję odpowiedzieć bardziej "filozoficznie"

Prawdopodobieństwo "trafienia" przez Ciebie, czy przez każdego z nas, na każdego wirusa nie jest takie same. Na jedne wynosi o wiele więcej, a na inne dużo mniej. Jeśli założę stronę i umieszczę na niej wirusa, prawdopodobieństwo, że go znajdziesz jest bliskie zeru. O takiego wirusa pewnie firmy "nie zabiegają". Jeśli ktoś im wyśle próbkę, to sygnaturkę zrobią, jeśli nie - trudno. Świat cierpieć nie będzie.

Inaczej rzecz się przedstawia z wirusami tworzonymi "na poważnie" - w celu dokonania włamań, kradzieży itd. Te zaś są rozsyłane i wykorzystywane w poważny sposób. Prawdopodobieństwo, że narobią szkód jest wielkie. Jednak wzrasta też prawdopodobieństwo, ze szybko ktoś takiego wirusa znajdzie i wyśle do Aviry, Pand lub innej firmy antywirusowej . Tu liczą się sekundy. Na takie zagrożenia, moim zdaniem, najlepiej przygotowane są: Norton, F-Secure, McAfee i G DATA. Właśnie dlatego, że stawiają nie na heurystyką, ale na to, co Norton nazywa Sonarem, a McAfee Artemisem.

Po trzecie: ani Ty, ani ja, ani nawet VenomX nie jesteśmy atrakcyjni jako cele ataków. To właśnie sprawia, iż mamy dużo czasu na uzyskanie zabezpieczenia. Nasze "łowienie" zagrożeń to tylko zabawa

[VenomX]

Nie znam się na tym, więc spróbuję odpowiedzieć bardziej "filozoficznie"

Prawdopodobieństwo "trafienia" przez Ciebie, czy przez każdego z nas, na każdego wirusa nie jest takie same. Na jedne wynosi o wiele więcej, a na inne dużo mniej. Jeśli założę stronę i umieszczę na niej wirusa, prawdopodobieństwo, że go znajdziesz jest bliskie zeru. O takiego wirusa pewnie firmy "nie zabiegają". Jeśli ktoś im wyśle próbkę, to sygnaturkę zrobią, jeśli nie - trudno. Świat cierpieć nie będzie.

Inaczej rzecz się przedstawia z wirusami tworzonymi "na poważnie" - w celu dokonania włamań, kradzieży itd. Te zaś są rozsyłane i wykorzystywane w poważny sposób. Prawdopodobieństwo, że narobią szkód jest wielkie. Jednak wzrasta też prawdopodobieństwo, ze szybko ktoś takiego wirusa znajdzie i wyśle do Aviry, Pand lub innej firmy antywirusowej . Tu liczą się sekundy. Na takie zagrożenia, moim zdaniem, najlepiej przygotowane są: Norton, F-Secure, McAfee i G DATA. Właśnie dlatego, że stawiają nie na heurystyką, ale na to, co Norton nazywa Sonarem, a McAfee Artemisem.

Po trzecie: ani Ty, ani ja, ani nawet VenomX nie jesteśmy atrakcyjni jako cele ataków. To właśnie sprawia, iż mamy dużo czasu na uzyskanie zabezpieczenia. Nasze "łowienie" zagrożeń to tylko zabawa

Taka prawda NIKESZ jak się ma głowę na karku to i wirusów się nie ma a same tak łatwo nie przyjdą .

[lunaticdreams]

"Antywirusy w dzisiejszych czasach - przeterminowane? "

Moim zdaniem nie,i raczej nie będą ponieważ alternatywy np. typu HIPS
nie każdy potrafi obsłużyć a w avkach mamy wszystko łatwo i lekko(pisze w oparciu o KAV 2009)Antywirki raz ustawiamy i zapominamy o nim
Reszta trzeba klikać i tu jest duża przewaga antywirów nad resztą "new" softu,z kolei myslę że cały ten "new"soft będzie dobrym dopełnieniem do AVek

[Jurek]

Ja mam nadzieję, że antywirusy będą stosować coraz bardziej inteligentne i skuteczne systemy ochrony, przed wirusami oraz szkodliwymi zmianami w systemie, coś w rodzaju SONARu w Nortonie, lub też powstaną niewymagające obsługi HIPSy z piaskownicą. A może jedno i drugie?

[VenomX]

Ja mam nadzieję, że antywirusy będą stosować coraz bardziej inteligentne i skuteczne systemy ochrony, przed wirusami oraz szkodliwymi zmianami w systemie, coś w rodzaju SONARu w Nortonie, lub też powstaną niewymagające obsługi HIPSy z piaskownicą. A może jedno i drugie?

Jurek ja naprawdę nie wiem o co biega z tym Sonarem mylisz tę rodzaj ochrony ze zwykła heurystyką .

[Creer]

@lunatic, pod wzgledem wygody/latwosci korzystania AV faktycznie nie maja sobie rownych - programy typu HIPS, piaskownica to faktycznie inna klasa, wymagajaca zazwyczaj okreslonej wiedzy nt. systemu/aplikacji od uzytkownika.

[lunaticdreams]

Poza tym,ludzie są przyzwuczajeni do AVek,i tak przez dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugi czas pozostanie

[adam_993]

Kiedyś nie było ochrony MBR, to wirusy miały duże pole do popisu.

[Jurek]

Creer podjął ten temat prawdopodobnie dlatego, że jest zdegustowany działaniem antywirusów i znalazł alternatywę w postaci DefenseWalla. Programy antywirusowe, przy coraz większej ilości powstających wirusów stają się mało skuteczne, nawet jeżeli posiadają moduły proaktywne. Poza tym obciążają komputer i generują fałszywe alarmy. DefenseWall HIPS wraz z bardzo dobrą zaporą sieciową to znakomite zabezpieczenie. Programy antywirusowe i skanery można wykorzystać na żądanie (on-demand).

[Creer]

Aktualizowalem pierwszy post w tym temacie o 100 najszkodliwszych witryn internetowych, wg raportu Symantec (''08/2009).