Spybot – Search & Destroy 2.0 wersja finalna
#21
Ładowanie tysięcy wpisów do pliku hosts obciąża systemową usługę klient DNS i potrafi przymulić pceta. To nie jest dobry sposób na walkę z malware.
w10 - OSArmor + Simplewall
Odpowiedz
#22
To prawda, dlatego zalecają przestawić usługę klienta DNS do trybu manualnego.

ichito napisał(a):chwalą sobie ochronę w czasie rzeczywistym czyli TeaTimer.
Zdaje się że w wersji 2 nie ma już TeaTimera, jak w wersjach 1.x,
a nowy rezydent (Live Protection) jest chyba płatny.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#23
@wojek
Dlatego wciąż używają starych wersji S&D Smile
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#24
Spybot – Search & Destroy

Jak ja dawno tego na oczy nie widziałem to ta firma jeszcze walczy Tongue
Warstwy ochrony

1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Odpowiedz
#25
Zainstalowałam wersję portable tego softu, bo nie chciałam zaśmiecać kompa... Nie włączyłam w nim dodatkowej ochrony... Jak po raz pierwszy przeskanowałam nim kompa, to oprócz jakichś śladów (nie wiem, czy trzeba je koniecznie usuwać) wykrył jakiś wpis utworzony przez malware. Nie wiem, czy w związku z tym, czy bez związku, po tamtej dezynfekcji, mój komp znów zaczął widzieć pendrive, oraz przestał tak głośno chodzić. (To ostatnie akurat może być bez związku.)

W zasadzie nie wiem, czy polecam ten soft, ale uważam, że czasami warto przeskanować nim kompa, pamiętając, że jak wykryje infekcję w jakichś plikach, to należy je sprawdzić na Virus Total, tak na wszelki wypadek... A nim usunie się cokolwiek z rejestru, lepiej wcześniej utworzyć punkt przywracania systemu...
Kto pyta nie błądzi, ale błądzić jest rzeczą ludzką. Wink
Odpowiedz
#26
Zastanawia mnie jedna rzecz. Spybot pokazuje infekcję identycznie tak jak jest opisana w tym linku z forum programu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

.

Sprawdzenie tych plików na virustotal wskazuje, że są "czyste". Fałszywy alarm?

Pozdrawiam
Odpowiedz
#27
i co warto ten program instalować ?
kiedyś go posiadałem, a teraz to nie wiem
Najlepsze zabezpieczenie: 'rozum' + linux = pewne bezpieczeństwo.
Dlaczego linux?
* Stabilność.
* Bezpieczeństwo.
* Szybkość działania.

Przetestuj 2-3 tygodnie, a potem będziesz oceniał ten system.
Odpowiedz
#28
Ja mam wciąż starą wersję 1.6.2, tylko jako skaner na żądanie, którym raz na tydzień
po aktualizacji (w środy) robię pełen skan.Mam sentyment do tego programu,
jeszcze z dawnych lat jego świetności, poza tym ma dość obszerne bazy sygnatur.

Nowa wersja 2.x ma antywirusa, który chyba korzysta z silnika Bitdefendera.
Jak się sprawuje i czy jest bezpłatna, nie mam pojęcia.
Odpowiedz
#29
Bitdefender jest w płatnej wersji, w darmowej tylko ich silnik i bazy. Kilka razy testowałem i wykrywalność była dość mizerna.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości