Spybot – Search & Destroy 2.0 wersja finalna
#1
Po dość długich betatestach dostępna jest stabilna wersja jednego najpopularniejszych programów antyspyware Spybot – Search & Destroy

Cytat: Spybot 2 will be available for download later today!
November 19th, 2012

At this very moment our team are putting the finishing touches to our download pages for Spybot 2. As you are no doubt aware the product itself has been through rigorous testing and is now ready for use. Watch this space!


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Strona producenta

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Pobieranie

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#2
Panowie waszym zdaniem warto instalowac?
Odpowiedz
#3
nie wiem jak teraz ale miałem w wersji beta i program nie wykrywał prawie niczego
Odpowiedz
#4
Program na dzień dzisiejszy jest tak naprawdę bezwartościowy, wykrywalność jest tragiczna.
Odpowiedz
#5
Wcale jej nie maWink

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#6
zgadzam się z kamilem.
MBAM najlepszy
Odpowiedz
#7
Conor29134 napisał(a):zgadzam się z kamilem.
MBAM najlepszy


No nie taki najlepszy to pojęcie względne bo nie ma najlepszych..Najlepszym AV czy Programemantyspyware jest mózg Wink
Odpowiedz
#8
mam starą wersję Spybota czyli 1.6.2, i od 1 sierpnia nie było immunizacji (''ochrona pasywna'');

jeśli ktoś ma zainstalowaną nową wersję (2.1.xx), to czy mógłby napisać
czy była od tego czasu immunizacja? jak często w nowej wersji jest aktualizacja sygnatur?
ile RAMu w nowej wersji zajmuje rezydent (TeaTimer)?
Odpowiedz
#9
wojek napisał(a):mam starą wersję Spybota czyli 1.6.2, i od 1 sierpnia nie było immunizacji (''ochrona pasywna'');

No to może znak, żeby wywalić tego staruszka? Wink Program umarł, aktualnie nie zapewnia żadnej ochrony tak naprawdę, przerzuć się na Malwarebytes i Hitmana.
Odpowiedz
#10
chyba tak zrobię, chociaż mam sentyment do Spybota, bo go używam od 2005 roku.
z nową wersją 2 były chyba jakieś problemy, być może obecny build (2.1.xx) jest stabilny.

głównie szkoda byłoby immunizacji; trza by się przerzucić na innego providera pliku HOSTS,
czyli pewnie MVPS HOSTS albo hpHosts (ciekawe, który lepszy, ten drugi zdaje się
zaczął współpracę z Malwarebytes).
Odpowiedz
#11
HPHosts ma więcej wpisów, ale trafia się więcej fałszywych alarmów.
Odpowiedz
#12
Osobiście nie będę wielbił programu, który jest w temacie, ale jednak to on właśnie umożliwił mi doprowadzenie komputera do stanu "uruchamialności" po infekcji ransomware Polizja, podczas gdy osławiony Malwarebytes dał ciała - niby wykrył, a nie usunął. Natomiast wspomniany wyżej "słabiak" nie tylko wykrył, ale i usunął zagrożenie do wystarczającego stopnia by uruchomić komputer i móc działać dalej Tongue
AppGuard / EXE Radar Pro ^ SpyShelter Firewall ^ Sandboxie ^ HitmanPro
-------
Jeśli uczysz się od innych, ale sam nie pomyślisz - to najczystsze oszołomstwo;
Jeśli myślisz, ale nie uczysz się od innych - to może być dla Ciebie wręcz niebezpieczne.


Konfucjusz
Odpowiedz
#13
mnie też parę razy pomógł, pierwszy raz to było dobrych parę lat temu.

a teraz, w końcu zatrzymałem rezydenta, ale zachowałem Spybota jako skaner na żądanie.

hosty z hpHosts chyba w dużej mierze pokrywają się (adresami) z modułem
blokowania stron w MBAM (nawet ten sam nick ''MysteryFCM'' się nimi zajmuje),
chociaż to dwie różne techniki blokowania (MBAM nie zmienia pliku ''hosts'')
Odpowiedz
#14
Za pomocą Spybot S&D (i EEK) pozbyłem się wczoraj pozostałości po niechcianym toolbarze i kilku "śledzących ciasteczek", więc nie spisywałbym tego programu na straty... Co prawda nic nie może równać się ze starym Ad-Aware, ale to inna historia. Wracając do tematu, zalecałbym korzystanie z kilku skanerów, w tym uruchamianie od czasu do czasu właśnie Spybot Search & Destroy.
Odpowiedz
#15
Ja używam czasami wersji 1.6.2, ale tylko jako skanera na żądanie; aktualizacje są zwykle raz w tygodniu co środę.
Jak działa najnowszy Spybot 2.3, nie mam pojęcia, jest tam chyba dodatkowo jakiś płatny antywirus?
Przy immunizacji Spybot wsadza sporo nowych wpisów do rejestru, tego już nie robię.

Co do Ad-Aware, to niestety podupadł z czasem, choć w połowie lat 2000-nych był jednym
z najlepszych programów antyspywarowych.
Odpowiedz
#16
Wit napisał(a):Za pomocą Spybot S&D (i EEK) pozbyłem się wczoraj pozostałości po niechcianym toolbarze i kilku "śledzących ciasteczek", więc nie spisywałbym tego programu na straty... Co prawda nic nie może równać się ze starym Ad-Aware, ale to inna historia.
Z tego softu jeszcze ktoś korzysta? - ŁAŁ Wink
SpyShelter Firewall
Odpowiedz
#17
nikita napisał(a):W końcu spyware to już też trochę "legenda"

W nowszych wersjach jest trochę szerszy zakres ochrony:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Zresztą w pierwotnej wersji program też był raczej ''antymalware'', a nie tylko ''antyspyware''.

Co nie przeczy temu, że okres świetności SS&D ma już raczej za sobą...
Ale sentyment pozostał. Smile
Odpowiedz
#18
wojek napisał(a):Przy immunizacji Spybot wsadza sporo nowych wpisów do rejestru

Rejestr to pikuś, to co robił ten soft z plikiem hosts to było mistrzostwo.
w10 - OSArmor + Simplewall
Odpowiedz
#19
To prawda...pozostawiał parę tysięcy wpisów w rejestrze...ale też miałem go u siebie i parę razy naprawdę był pomocny Smile Jak czytam w różnych miejscach to ludzie (nawet na Wildersach) wciąż mają go na kompach i chwalą sobie ochronę w czasie rzeczywistym czyli TeaTimer.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#20
Houdini napisał(a):Rejestr to pikuś, to co robił ten soft z plikiem hosts to było mistrzostwo.
Wsadzał tam podejrzane adresy, niezależnie od wpisów do rejestru.
BTW, jest parę serwisów, które udostępniają i aktualizują plik HOSTS, np. MVPS HOSTS i hpHosts.
Trudno mi powiedzieć, na ile to ma sens.Na przykład, aktualizacje pliku HOSTS w MVPS są zwykle trochę rzadziej niż raz na miesiąc.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości