Firefox 64-bit - prace zaniechane
#1
Dzisiaj Mozilla poinformowała o zaprzestaniu wydawania buildów 64-bitowych ich przeglądarki.
Problemem są niekompatybilne wtyczki, oraz duża ilość zgłoszeń o niestabilności, której nie ma na wersjach 32-bitowych.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Hm... moim zdaniem to delikatnie mówiąc dziwne zagranie.
Nie widzę większego sensu w używaniu 64-bitowej przeglądarki teraz, ale skoro długo nad tym pracowali, to czemu porzucają?
Bo pojawiły się problemy?

Mozilla w ostatnim czasie odrzuca projekt za projektem (np. los Thunderbirda), a zarazem pakuje się tam, gdzie nie ma specjalnego doświadczenia, czyli np. robiąc własny system na smartfony. Po co? Ja rozumiem, można się skupić na Firefoxie, jeżeli on ma stanowić razem z Gecko jakąś bazę to tym bardziej, ale czy koniecznie kosztem wszystkiego innego i takiego zamykania się na własne, używane przez wiele osób projekty? Wspomniane kompilacje 64-bitowego Firefoksa według opublikowanych informacji to była połowa używanych wersji nightly... Połowa! A oni tak po prostu z szachownicy jednym machnięciem zrzucili połowę swoich pionków...

Krok tym bardziej dziwny, że przecież jest Waterfox... czyli Firefox 64-bitowy, który działa dobrze i który ma dostępne wtyczki.
Jest również takowa wersja Palemoona. Również działa dobrze... dlaczego nie ma współpracy między zespołami tworzącymi te przeglądarki, aby z bazowego produktu wyeliminować problemy?

Myślałem o powrocie do Firefoksa, nawet próbowałem, ale teraz widzę, że Mozilla idzie w jakimś dziwnym kierunku. Chyba lepiej zostać przy Chrome. Na początku był kiepski, nadal nie jest idealny, ale swoje główne zadanie spełnia bardzo dobrze.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości