Zamienię AppGuard na ShadowDefender

[arturpe]

Cześć,

kupiłem AppGuarda, jednak jak wiecie, roducent w ramach jednej licencji pozwala zarejestrować 3 użytkowników. Zostaje mi więc jedna sztuka. Ponieważ bardzo potrzebuję wirtualizatora, chętnie zamienię jedną z licencji AppGuarda na licencję SD.

Ponieważ szukałem informacji na temat regulacji prawnych dotyczącej tej akcji i nie znalazłem ich, jedyne czym dysponuję, to mail od BlueRidge z poniższą informacją, która pozwala sądzić, że taki zabieg jest jak najbardziej możliwy:

"With this transaction, you have purchased 1 AppGuard group licenses, each is equivalent to three single licenses."

[Street]

Ciekawe czy ktoś jeszcze w ogóle sprzedaje kluczyki na SD

[ktośtam]

Ciekawe czy ktoś jeszcze w ogóle sprzedaje kluczyki na SD

Cały czas można kupić klucze do SD.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Street]

Dziwne.. skoro autor zaginął w akcji to ciekawe kto ściąga zyski..

[Barti18]

Dziwne.. skoro autor zaginął w akcji to ciekawe kto ściąga zyski..

Może rodzina

[arturpe]

W ogóle to wszystko jest dziwne, niemniej soft nadal pozostaje taki, jaki powinien - lekki i ze sporymi możliwościami.

[Street]

Mi się zdaję iż nikt w ogóle o ten program nie dba i bym się nie zdziwił gdyby po wpłacie klucz nie przyszedł.
W necie roi się od pirackich kluczy do tego softu które przechodzą rejestracje pozytywnie i działają normalnie. Co wg mnie jest dowodem iż autor rzeczywiście zaginął, program został porzucony, nikt się nie zajmuje weryfikowaniem kluczy i jeszcze do tego wychodzą takie placki jak (zapomniałem nazwy) no ten syf program co podrabia SD ?

[marsellus]

To że zaginął to tylko plotki i przypuszczenia, Tony znowu działa i jest nowa wersja SD, nowy Help, zaktualizowane polskie tłumaczenie jest już do pobrania na stronie SD.
To że pirackie klucze przechodzą weryfikację to nie nowość, w wielu softach tak jest od dawna...
Klucze przychodzą, przychodziły nawet wtedy gdy Tony był podobno z misją w kosmosieSam mam taki kluczyk, który dostałem za opisik.

[arturpe]

A to Ci feler Marsellus. A kiedy to się odnalazł? Śledziłem ten temat dosyć intensywnie, ale od pewnego czasu postawiłem na Tonym krzyżyk. Masz jakieś linki?

@Street - YesShield, to ta podróbka.

[Waves]

Mi się zdaję iż nikt w ogóle o ten program nie dba i bym się nie zdziwił gdyby po wpłacie klucz nie przyszedł.
W necie roi się od pirackich kluczy do tego softu które przechodzą rejestracje pozytywnie i działają normalnie. Co wg mnie jest dowodem iż autor rzeczywiście zaginął, program został porzucony, nikt się nie zajmuje weryfikowaniem kluczy i jeszcze do tego wychodzą takie placki jak (zapomniałem nazwy) no ten syf program co podrabia SD ?

Chodzi Ci o YesShield

[marsellus]

A to Ci feler Marsellus. A kiedy to się odnalazł?

Może źle się wyraziłem- znowu dziala, bo tego czy zaginął to nikt naprawdę nie wie.

[Eru]

A to Ci feler Marsellus. A kiedy to się odnalazł?

Może źle się wyraziłem- znowu dziala, bo tego czy zaginął to nikt naprawdę nie wie.

I czy to na prawdę on też nie

[arturpe]

I wracamy do punktu wyjścia

[marsellus]

Eru, no 100% pewności nigdy nie ma czy On to On albo czy ja to ja, lub czy Ty to Ty czy może kasia waśniewska. Chyba że mieszka się z kimś na jednym osiedlu i widzi jak do mieszkania wchodzi murzyn zamiast np. białego

[arturpe]

Matrix

[ichito]

SD można normalnie kupić i takie wiadomości dochodzą. Natomiast wciąż brak odpowiedzi na pytanie od kogo się teraz program kupuje?
Brak również odpowiedzi, od kogo kupowało się przez prawie 3 lata, kiedy o Tonym nic nie było wiadomo?
Kto wtedy opłacił rejestrację domeny i kto zrobił to teraz w kwietniu tego roku, bo wcześniej ważna była przez tylko 2 lata?
Nie pytam o Phantom Armor czy wciąż aktywnie działającą stronę-podróbkę SD czyli shadowdefender.org...ale co to jest YesShield i wszystkie pytania na jego temat, które już zadano przez kilkanaście ostatnich tygodni?
Czemu skoro objawił się na nowo i wypuścił nową wersję, nie ma mocy sprawczej, żeby zapanować nad forum SD i które jest propozycja by przenieść na Wildersy?
Czemu zapowiadał zmiany w prywatnej korespondencji i potem na FW, których nie wprowadził?...mowa o obsłudze SSD...nieoficjalnie może je obsługiwać - oficjalnie nie.
Wiem, że są miejsca - portale, fora - gdzie się żywcem kpi z tych wątpliwości, ale to już prywatna sprawa kpiących czy mają w sobie dość wątpliwości i krytycyzmu, żeby póki co powstrzymać się przed zakupem programu z wciąż niejasnego źródła.
Aha...to, że ktoś podający się za Tonyego zalogował się na starym koncie na Wildersach, to jest jakiś dowód...ale dobrze wiecie przecież, że tak naprawdę to żaden argument.

[Eugeniusz]

Z tego co słyszałem, to Tony nie władał świetnym angielskim. A na Wildersach wygląda to zgoła inaczej