Interpretacja wskazań Process Explorer

[artoor]

... słuchajcie, pytanie zapewne banalne dla zdecydowanej większości, o ile nie dla wszystkich, ale chciałem się upewnić... na screenie poniżej mam wykaz pobieranych zasobów przez dwa programy
1. Writer z pakietu OpenOffice.org
2. Writer z pakietu Kingsoft Office Standard
Kingsoft''owski w jednym pliku pobiera swoją część zasobów, a OpenOffice''owski tworzy jakiś proces potomny... rozumiem, że w takim przypadku sumuje się wartości z tych dwóch procesów (OO), dobrze myślę? Czyli na korzyść (mniej zasobów) sumarycznie pobiera ten od Kingsoft''u pakiet?

[ichito]

Proces soffice.binto proces odpowiedzialny za ikonkę w polu systemowym...może się ładować z systemem i tedy jest zawsze na liście procesów lub może być właśnie wywołany przez plik uruchamiający cały pakiet czyli proces nadrzędny dla niego. Nie mam OO na komputerze, ale możesz sprawdzić, co się stanie jak wyłączysz proces podrzędny...będzie działać pakiet czy nie. w Obecnej sytuacji wygląda, że OO jest bardziej "żerny" na zasoby.
Zasoby nie zawsze się sumują...widać to screenie poniżej...uruchomiłem z FreeCommandera zupełnie osobny program Process Explorer, ale proces PE jest dla TC procesem potomnym i nie oznacza to, że zasoby zużywane przez TC zwiększyły się o zużycie PE.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[artoor]

Dziękuję Ichito za wyjaśnienie, rozumiem już jak to funkcjonuje. W przypadku OO ubicie procesu soffice.bin powoduje wyłączenie przeglądanego dokumentu, bo ubijany jest automatycznie proces soffice.exe... dziwne to skoro wyłączam proces podrzędny, to zdawałoby się, że nadrzędny nie powinien być naruszony... co innego gdybym ubił całe drzewo... w każdym bądź razie rozjaśniło mi się przede wszystkim z zasobożernością tych dwóch programów