XP musi odejść...ostatnie odliczanie
#21
Panowie...bez sprzeczek proszę Smile Rozumiem tych, którzy są przeciwni tak długiemu podtrzymywaniu XP, ale rozumiem też tych, którym na tym zależy...sam mam w domulaptopa 7-letniego z XP i z taką konfiguracją sprzętową, że może tylko jakiś uniksowy system by tam jeszcze chodził. Ale nie interesuje mnie przesiadka na inny system, bo to nie moja "osobista" maszyna i nie ja go na co dzień używam. Natomiast osobie, która na nim pracuje w zupełności wystarczy to, co jest i żadnych cudniejszych czy wydajniejszych rzeczy nie potrzebuje. Jak to mówią "jest dobrze, nie trza psuć".
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#22
Herr ichito przecież nikt się tutaj nie sprzecza tylko każdy wyraża swoje zdanie w tym temacieCool
Odpowiedz
#23
Prawda prawda Smile

Jasne, każdy ma swoje potrzeby, i im większy wybór tym lepiej.
Technologii nic nie zatrzyma; można sobie policzyć ile dyskietek HD
mieści się na pendrivie, albo ile razy wzrosła przeciętna szybkość internetu
od powiedzmy 2000 roku. Hmm, w 1980 płyta CD była rzadkim rarytasem.

Problem w tym, że zmiana OS to poważna operacja; często komp
jest dobrze dostosowany do danego systemu, ale pracowałby kiepsko
na nowszym OS. Czyli wydatek na nowy, przyzwoity sprzęt.
W przypadky sieci firmowych, trzeba jeszcze zaktualizować i przeinstalować soft,
skonfigurować sieć, przetestować, przeszkolić pracowników, itd.
To może oznaczać sporo wydanej kasy i straconego czasu...
Ale oczywiście w pewnym momencie będzie to konieczne.
Odpowiedz
#24
Ciekawe ilu ludzi odejdzie od xp (?). Pozostały już tylko cztery dni Grin

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#25
No i maja pojawic sie finalne uaktualnienia - Microsoft nie poda co zawieraja "dla zwiekszenia bezpieczenstwa".
Odpowiedz
#26

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

- Windows XP - ostatnia aktualizacja zabezpieczeń antymalware uniemożliwia korzystanie z komputera

W skrócie: Nowa aktualizacja do Microsoft Security Essentials w XP powoduje... zwolnienie i zawieszenia systemu. W niektórych przypadkach system nawet się nie uruchamia.

Nie hakerzy pierwsi wykańczają XP, nie nawet firmy zewnętrzne, ale sam Microsoft. Nie każdy z użytkowników XP jest na tyle biegły, aby opisany błąd naprawić, np. wyłączając Microsoftowego antywirusa.

Ciekaw jestem, ile kolejnych podobnych przypadków będzie się ujawniać w kolejnych miesiącach. Najczęściej aktualizowane jest oprogramowanie antywirusowe (i to najbardziej też konieczne). Czy za rok lub dwa nie zdarzy się, że żaden z dostępnych i w miarę skutecznych programów antywirusowych nie będzie już kompatybilny z XP? Producent nawet niekoniecznie musi zablokować możliwość jego instalacji... wystarczy kolejna łatka czy aktualizacja, która zawiesi system.

To coś takiego, jak nowe wersje stron www na starej, nie rozwijanej już w sumie Operze 12.16 z której korzystam. Coraz więcej stronek www wywala śmieszne literki (bo Opera nie obsługuje takiej czcionki), rozwala elementy po ekranie albo nawet zawiesza przeglądarkę (zwłaszcza aplety, flashe). To jeszcze nie jest nagminne. Ale który twórca stron www sprawdza ją dziś dla Opery albo tymbardziej, starej Safari?

Przemieniając pytanie - Kto z programistów będzie sprawdzał swój program, nową aktualizację, pod kątem zgodności z Windows XP? Nawet gdy program dał się na nim zainstalować? A tak wiele aktualizacji włazi automatycznie...

Sam system może działać nadal i za pięć lat, nawet obsługując jeszcze sprzęt... ale czy my na nim podziałamy?
Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich. - Benjamin Franklin
Odpowiedz
#27
No to już zakrawa na kpiny i celowe działanie, choć oczywiście oficjalnie nikt czegoś takiego nie potwierdzi tym bardziej, że przecież oficjalnie przedłużyli wsparcie dla MSE na XP do 2015 po naciskach użytkowników. Teraz, w "nagrodę" za przywiązanie do starego systemu, zafundowali im praktycznie rozwalenie jego funkcjonalności.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#28
Co do AV - na początku kwietnia stoczyłem walkę z Comodo, który uniemożliwił mi odpalenie XPka po aktualizacji automatycznej do wersji 7. Żeby było śmieszniej, ostatnią przeznaczoną dla XP była finalna wersja piątki, więc nawet przy zaznaczonej auto aktualizacji szóstka nie wchodziła na dysk. Żeby było jeszcze lepiej, siódemka działała płynnie i bezboleśnie do 1 patcha Wink Wróciłem do 5.12.cośtamcośtam, niby niezdrowo mieć stary program chroniący, ale bazy wirusów aktualizuje, a nic lepszego dla dziadka XP nie znajduje.
Po trochu M$ jest ofiara własnego sukcesu, XP była na tyle dobry w stosunku do poprzedników, że ludzie się na niego przesiedli, a następne nie oferują na tyle znaczącej poprawy, żeby się na nie rzucali z chęcią lub zmieniali przyzwyczajenia (to do Ciebie, ósemko!). Sam się przeniosę na nowe okna chyba dopiero przy zmianie kompa, a to przed wakacjami raczej niemożliwe...
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
#29
Dawno temu w carskiej Rosji arystokracja była panami świata. Gdy Rewolucja odesłała ich na śmietnik historii, musieli zmierzyć się z brutalną rzeczywistością. Głód był powszechną sprawą. Aby zdobyć coś do jedzenia arystokraci sprzedawali rodowe klejnoty za worek mąki. W Piotrogrodzie ludzie zdzierali korę z drzew i zrywali korę w parkach, żeby mieć z czego ugotować zupę; rzucali się z toporkami i nożami na zdechłe z głodu konie, unosząc do do pozamarzanych mieszkań to, co zdołali wyrwać dla siebie – trochę mięsa, podrobów lub ścięgien.

Niejaki książę Sergiej Trubieckoj śmiał się, że gdy teraz jego służący oznajmiał: „Wasza Wysokość, koń gotowy”, nie oznaczało to już, że go osiodłał, tylko że go ugotował i podał na stół.

Taka radykalna zmiana czeka teraz użytkowników Windows XP, do których się zaliczam. Tym razem na śmietnik historii wysyła nas pewna firma, zaprzestając aktualizacji swego produktu. Co ciekawe ten produkt nadal świetnie działał, w przeciwieństwie do carskiej Rosji. I co jeszcze ciekawsze, przeżyłem już podobną sytuację, gdy pewna firma -znany producent drukarek -chyba celowo zapomniał o wydaniu nowych sterowników dla Win7.
I od tego czasu sprawna drukarka stoi i zbiera kurz.

Może porównanie do zjadania kopyt konia jest nazbyt radykalne, ale faktem jest, że producenci zachowują się niczym bolszewicy. Wprowadzają zmiany tak, jak im jest to potrzebne i nie szanują użytkowników. Rewolucje przeprowadzają obecnie kapitaliści. Marks i Lenin- jeśli mogliby wstać z grobów -byliby zdziwieni...

Mój informatyk niedługo powiadomi mnie, że Windows XP jest gotowy... do spożycia... :crazy:
Podwójne dno polega na tym, że ukrywa trzecie i czwarte...
Odpowiedz
#30
Chyba mam pierwszą ofiarę nieoficjalnych aktualizacji, coś mi pochrzaniło z czcionkami w niektórych programach...
Ehem, podrzuci ktoś folder z czcionkami do XP, z płyty za dużo pierniczenia? Suspicious
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
#31
A sprawdzałeś w panelu sterowania, jakie czcionki masz i czy masz ich poprawny podgląd? Może najlepiej zaznaczyć wszystkie i raz jeszcze zainstalować? U mnie na XP na razie wszystko OK...rzekłbym zadziwiająco spokojnie Smile
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#32
Chodzi Ci o ten folder "Czcionki" dostępny z panelu sterowania? Tak, zajrzałem, na szybko porównałem ze znalezioną w necie listą czcionek wbudowanych i paru brakuje, za to mam o wiele więcej, które były pododawane z różnymi programami.
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
#33
Dodatkowe czcionki poza systemowymi są doinstalowywne głównie przez programy biurowe, czasem przez programy graficzne...i pewnie przez jeszcze jakieś inne czasem też. Po różnych instalacjach i de/reinstalacjach pozostają śmieci, złe skojarzenia w rejestrze, całe foldery, co może mieć wpływ na czcionki i ich poprawność działania. Najlepiej wtedy usunąć wszystkie, z których nie korzystamy, a te co zostały odinstalować i zainstalować ponownie.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#34
Jakby ktoś pomógł z tymi czcionkami,tak to u mnie wygląda:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Podobny "wygląd" czcionki, poza Firefoxem pojawił się w Steamie i w elementach programu ArcMap. Nieznacznie pomaga włączenie Clear Type, ale jestem pewien, że nigdy nie miałem tego włączonego. Patrzyłem czcionki w FF pod F12, nie ma tam nic spektakularnego, rożne warianty Ariala, Courier New, M$ Sans Serif, Times new roman i innych popularnych czcionek, sprawdzałem i siedzą gdzie trzeba w systemie. Zmieniłem kiedyś domyślne czcionki w FF, ale to nie to, raz, że przywróciłem domyślne, a dwa, czemu miałby zareagować dopiero po jakimś czasie na zmianę ustawień?
Generalnie wygląda to, jakby standardowe wygładzanie działało dla jednych czcionek, a dla innych już nie, taki Arial w podglądzie systemowej czcionki wygląda jak w w.w. screenshocie, a w Wordzie już normalnie, ładnie wygładzony.
Opcja odinstalowani czcionek nadprogramowych nie wchodzi, bo nie wiem, który z zewnętrznych programów którejś do czegoś nie wymaga.
I nie mam pojęcia, o co chodzi.
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
#35
Spróbuj jeszcze narzędziem do naprawy domyślnych ustawień w XP...nazywa się Dial-a-fix i często ratował mnie z różnych systemowych "opresji".
Opis i pobieranie

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#36
Nope. Problem pozostał.
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
#37
Przepraszam za posta pod postem, ale zdaje się, że autorzy tricku z updatem też dyskutują o problemie z fontami:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Zdaje się, że coś kombinują z naprawianiem jednej poprawki, dokładnie KB3013455, na razie czytam i nie do końca rozumiem co tam dłubią w HexEditorze Tongue

EDIT: odinstalowanie tej poprawki, w sensie KB3013455, pomaga. W końcu fonty nie kłują w oczy, uff Suspicious
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
#38
W pewnej zbliżającej się nieuchronnie perspektywie jest już data
8 kwietnia 2016, być może nawet ważniejsza niż 8 kwietnia 2014,
bo w 2016 wiele programów zabezpieczających przestanie
definitywnie wspierać Windows XP. Będzie to np. EIS i Avira.
Online Armor nie będzie działał już od 1 kwietnia 2016 (oczywiście
nie tylko na WinXP). Powoli przyglądam się antywirusom, których
będzie można używać po 8 kwietnia, i na razie z sensownych
widzę Bitdefendera (ale on chyba ma działać tylko 8 miesięcy dłużej)
i ew. Avasta... Na szczęście MBAM, MBAE, SS FW i inne niesygnaturowe
programy zabezpieczające (np. AppGuard) będą nadal zdatne do użytku na WinXP. Smile
Odpowiedz
#39
Tak, ale... nowe wersje programów AV mogą być niewpierane i nie działać na danym systemie, ale stare pewnie wciąż będą zasysać nowe sygnatury. Więc luz Suspicious
Odpowiedz
#40
Raczej niestety nie będą pobierać sygnatur. Sad
Przeszedłem to przy zakończeniu wsparcia dla Windows 98;
Avira przestała aktualizować sygnatury, i zainstalowałem
wtedy na chwilę Avasta, a potem już miałem WinXP.

Np. Avira aktualizuje już tylko silnik i sygnatury,
ale tylko do 8 kwietnia 2016:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Raczej tego wsparcia nie przedłużą, bo liczba użytkowników
WinXP jednak maleje dość regularnie, i jest już poniżej 15%,
przynajmniej wg danych z tej strony:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Tak czy owak, moja pierwsza i najważniejsza linia obrony, czyli OA Premium
+ Avira free, których używam od 2008 roku, pada w całości. Smile
Myślałem, że zastąpię je EIS, ale niestety będzie to niemożliwe.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości