Windows 10 - Temat główny
(19.06.2018, 09:09)korbennn napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Czyli wniosek jak chce to niech zakupi a reszta to jej sumienie?

Temat śliski.
Po pierwsze klucze wbite na preinstalowanych gotowych laptopach (Dell, Asus, HP) nie nadają się do aktywacji. Te sprzęty aktywowane są masowo kluczem producenta, bo by mu się nie opłacało instalować, konfigurować i aktywować każdy z osobna (kiedyś dawało aktywować to po rozmowie z konsultantem).
Jeżeli kupi licencję z lapka, na którym ktoś instalował normalną wersję OEM to prawo tutaj też nie jest do końca jasne - na pewno niezgodne z warunkami licencji MS, a czy zgodne z prawem? Wiadomo, że prawo krajowe stoi wyżej niż jakiekolwiek bzdury w EULA.
Ale pozostanie problem aktywacji takiego systemu. Automat nie zawsze chce przyjąć taki klucz i trzeba się szarpać z infolinią.
No i oczywiście pozostają jeszcze podróby systemu, a raczej lewe klucze, które jeszcze do niedawna masowo sprzedawano na allegro jako legalne. Takiego "legalnego" bym zdecydowanie nie polecał. Już lepiej z tego używanego lapka wyciągnąć i kombinować.
Odpowiedz
(19.06.2018, 09:09)korbennn napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Czyli wniosek jak chce to niech zakupi a reszta to jej sumienie?

Nie. Coś takiego w myśl prawa będzie legalne o ile ona nie wie (i nie została uprzedzona) przez kogoś - bo ktoś wtedy wprowadza ją w błąd.
Ale.. jeśli wie to świadomie kupuje towar, który nie powinien być sprzedawany, uprawia paserstwo.

Niezależnie od przypadku, łamie licencję jaką przedstawia MS.
Odpowiedz
Tylko jeśli ktoś kupuje i wierzy opisowi aukcji że to legalny system zgodnie z naszym prawem wszystko jest ok.
Odpowiedz
Mamy jasność w tej nieścisłosci, panowie.
Odpowiedz
(19.06.2018, 17:36)rogacz napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Tylko jeśli ktoś kupuje i wierzy opisowi aukcji że to legalny system zgodnie z naszym prawem wszystko jest ok.
A jak udowodni mu się nieumyślne paserstwo? Problem w tym, że jest zauważalna różnica w sklepowej cenie za Windowsa 500 zł, i tej z Allegro - 50 zł.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz
Oto jak MS podchodzi do weryfikacji legalności Office 2016 (Wiem że to temat dotyczący windows 10)

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Cena u oficjalnego partnera MS :

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Cena w sklepie z filmu:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
Inna sprawa to czy taki Office nie zostanie potem zdezaktywowany...
Odpowiedz
Skoro MS twierdzi że wszystko jest ok to tak nie powinno być
Odpowiedz
(20.06.2018, 12:22)kamiloxf napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Oto jak MS podchodzi do weryfikacji legalności Office 2016 (Wiem że to temat dotyczący windows 10)

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Cena u oficjalnego partnera MS :

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Cena w sklepie z filmu:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Mała uwaga podałeś licencje OPEN stary molp, tutaj normalna cena:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


U użytkownika normalnego, nie ma problemu używania takich kluczy, na firmie przy audycie pewnie by szukali innych złamań postanowienie licencyjnych jakby wykryli takiego office'a Smile, a licencjonowanie zmienia się średnio 3 razy w roku według ostatnich handlowców co proponowali audyt Grin
Odpowiedz
a faktycznie ale to i tak nie zmienia faktu dużej dysproporcji cenowej
Odpowiedz
No i? Słyszałeś kiedyś o okazji?
Odpowiedz
Przecież to nie jest okazja ... Te klucze wypadły z obiegu utylizacja/kradzież, kto normalny sprzeda produkt o wartości 200€ za 30€ (zakładamy że OPEN kosztuje ~ 340€)

Równie dobrze można pobrać z chomika i wrzucić witaminkę. Taka aukcja tylko uspokoi nasze sumienie.
Odpowiedz
Hahahaha
Mówimy w tej sytuacji o tobie i twojej wiedzy czy o typowej osobie kupującej licencję na allegro?
Spytaj się znajomych nie komputerowych ile osób sobie zdaje z tego sprawę że te licencję mogą pochodzić z utylizowanych komputerów (mogą bo nie muszą!).
Odpowiedz
Sam napisałeś, że to jest okazja ...

I jakbyś przeczytał wyżej co napisałem, to zaznaczyłem że u zwykłego użytkownika (domowego) nie ma problemu z zakupem takiej licencji. Firmy przeważnie kupują sprzęt u jakiegoś dostawcy wraz z Windowsem i Office 365 czy pudełkowym MLK. I według Ciebie skąd pochodzą te licencje, bo wyraźnie znaczone jest na aukcjach używany klucz.
Odpowiedz
(21.06.2018, 13:31)rogacz napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Hahahaha
Mówimy w tej sytuacji o tobie i twojej wiedzy czy o typowej osobie kupującej licencję na allegro?
Spytaj się znajomych nie komputerowych ile osób sobie zdaje z tego sprawę że te licencję mogą pochodzić z utylizowanych komputerów (mogą bo nie muszą!).
Chciałbym być tak samo naiwny, ciekawe czy policjanci też tacy są Grin
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz
haha śmieszą mnie te wsze usprawiedliwienia tym czasem w MZK za zaniżanie ceny biletu jak ktoś jedzie na ulgowych zamiast na całych to są grube kary i tam jak kanar złapie takiego to się w tańcu nie pi..............
Warstwy ochrony

1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Odpowiedz
Od 6 lat w wawie kanara w komunikacji publicznej nie widziałem Smile Kupuję bilety z czystego przeliczenia stosunku biletów do potencjalnych kar, ale nie zmienia to faktu że mam wrażenie że robię z siebie osła.
Odpowiedz
To jest niemożliwe, żeby przez 6 lat normalnego korzystania z komunikacji miejskiej nie spotkać kontrolera. To już nawet ja spotkałem kilka razy w ciągu 2 lat, a mój jedyny kontakt z komunikacją miejską w Warszawie to Centrum <-> plac Zawiszy tramwajem (3 przystanki). Bujać to my was.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz
To słabo bujasz jako TW, zwłaszcza ze ten najsłynniejszy to wygrywał w lotto nie grając w nie Smile
W Wawie jestem 2-3 razy w miesiącu na cały dzień. Dzielnica od Woli po Centrum i jak na ten moment 6 lat bez kontroli. A czemu o tym wspominam? Bo się zastanawiam jak to wygląda ja dojade.
Odpowiedz
(22.06.2018, 00:42)Tajny Współpracownik napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

To jest niemożliwe, żeby przez 6 lat normalnego korzystania z komunikacji miejskiej nie spotkać kontrolera.

Jedź do Polkowic czy Lubina.
Gwarantuję, że nie spotkasz.
(ale tam komunikacja jest za friko : D)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości