Witam
Co wy na to byśmy zorganizowali jakiś zlot jeszcze w te wakacje( ja mam do końca września). Fajnie byłoby jakbyśmy spotkali się w realu nie tylko piszącna forum. Wybrałoby się miejsce, datę itp. Wiadome ,że nie wszyscy by dali radę to wiadome, ale chociaż Ci co są najaktywniejsi na forum jesttak z około 40 osób. Trzebawykorzystać te wakacje. Wiemy , że takowe zloty wiele razy się praktykuje. Piszcie co o tym pomyśle myślicie ziomy
Eb jeszcze by nas zamknęli za nielegalne zgromadzenie
Rowniez jestem ZA. Tylko jesli by doszlo do takiego zlotu gdzie bysmy sie spotkali i na jaki czas?
ELWIS1 napisał(a):Tylko jesli by doszlo do takiego zlotu gdzie bysmy sie spotkali i na jaki czas?
Z dala od codziennego zgiełku, tam gdzie można kupić bez problemu %, a jeśli chodzi o czas to dopóki % nie zabraknie
No mam nadzieję że bez laptopów odbędzie się to spotkanie (jak dojdzie)
Żeby było tak pośrodku miedzy nami, aby nikt nie miał za daleko a czas tomozna się dogadać ale na pewnoe na 1-2 dni. Jest możliwość abysmy grupami jechali. Z krakowa jestkolega martini, ichito na pewno ja mam 70 km do kraka i by smy np w 3 jechali taki przyklad zbierali sie małymi grupami co nie ma sie daleko i jakos wszyscy by dotarli dodanego miejsca dałem przyklad
A kto ptrzyjedzie z VenomX''em jeśli się pojawi
Bez urazy ale VenomX i zlot Avirowców?
A było by ciekawie jak by się pojawił
. Oczywiście ale bez NOD''a tylko sam VenomX
Wstęp wolny, jeśli będzie miał ochotę to proszę bardzo
Wszystko sie da jesli sie chce nawet nie zaleznie od charakterów danego człeka
Ileż można się wkurzać na siebie
Plati tezma niedaleko chyba od Krakowanapewno VenomX ma w promieniu 70-80 km jakiegoś znajomego z forum. Ostatnio moja kolezanka pojechala na zlot lineage gra taka pewnie znacie uzbieralo sie okolo 100 ludkow tez z roznej czesci polski a zlot byl fuksem dla niej w krakowie nie tak daleko chodzi oto aby bylo rowno w miare dla kazdego . Samemu ciezko sie dojedzie dlatego grupki 2-,3,4 osobowe by sie sprzydaly, odpoczynek na jakies 2 dni przy browarku
A ja mam do Krakowa ok. 500km.
I tak na zlot nie przyjadę, chyba, że poczekacie 4 lata ;D
Ja przez całą Polskę muszę przejechać by dotrzeć do Kraka
Pablosss napisał(a):Ja przez całą Polskę muszę przejechać bo dotrzeć do Kraka
To samo mogę i ja powiedzieć Pablosss
Skoro każdy ma mieć drogę tak, żeby było równo ;D To może w jakiejś w wsi na Mazowszu się spotkajcie pod namiotami
Nie musi być Kraków napisalem ,że akurat zlot mojej kolezanki w ktorym uczestniczyla akurat byl w Krakowie. Pewnie warszawa byla by tak posrodku miedzy nami
a środek to bardziej Łódź..
Kto się zdecyduje na 100%lub prawie kto jest pewny niech da znać bo zgadac sie nie problem jest phone itp i mozna sie pobujac ekipa