SafeGroup

Pełna wersja: Słaba wydajność Ubuntu 10.10
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3

Eugeniusz

Powinien się uruchamiać w te 10 sekund.

Konto usunięte

U mnie jak testowałem to Ubuntu (zarówno 10 jak i 11) startował znacznie dłużej, dłużej nawet niż nieco już zapchany Windows 7.
Istną rakietą był pod tym względem natomiast LMDE.

andrzej76

U mnieUbuntu w 10 sekund uruchamia się na HDD, po co mi SSD?(szkoda pieniędzy, a nie są takie rewelacyjne jak by się wydawało).
10 sekund na HDD ? Nie uwierzę jak nie zobaczę...

andrzej76

Tak, 10 sekund, Samsung HM500JJ MP4 7200 rpm, i leci......., a na Western Digital WD50 Scorpio Blue gotowy w 13 sekund był teraz mam go jako zapas pod usb, więc na razie nie potrzeba mi SSD.Obojętnie jakiego Ubu miałem, zawsze szybko startował, najdłużej to było jakieś 20 - 22 sekundy.(to było na dysku Hitachi 500GB 5400 rpm -z zakupem laptopa).dorobiłem się jeszcze 2 po 500GB, wymienionych wyżej

Konto usunięte

VenomX napisał(a):10 sekund na HDD ? Nie uwierzę jak nie zobaczę...


Ja też nie.
Mam WD Scorpio Black 7200 RPM i leci prawie minutę (czyta instalacja + update + stery ati).

andrzej76 napisał(a):(szkoda pieniędzy, a nie są takie rewelacyjne jak by się wydawało).


Miałem HDD na desktopie (Samsung F1, naprawdę udana seria - kto jest w temacie to wie).
Na lapie używałem zarówno HDD 7200 RPM, 5400 RPM jak i SSD (Kingston Value+) i powiem: te ostatnie są rewelacyjne.
Czy są warte swojej ceny? Tak, o ile pamiętamy o wszystkich ich zaletach:
- znacznie mniejsza awaryjność ze względu na brak części ruchomych
- mniejsza ilość pobieranej energii (u mnie w lapie ~25 minut pracy na baterii więcej)
- mniejsza ilość wydzielanego ciepła
- bezgłośna praca + w związku z powyższym mniej się grzeje -> ciszej pracuje cały komp (dotyczy głównie lapów)
- no i ta wydajność... uruchamiasz coś i to jest, nie czekasz... nie tylko o transfery to chodzi, ale przede wszystkim o czas dostępu

andrzej76

WD to nie Samsung !!, Mam oba i jest kolosalna różnica, nie czaruję.WD jest na równi pochyłej, chrzanią się te dyski i ogólnie są awaryjne, wielu narzeka na nie.

Edit: Masz(miałeś) na SSD Ubuntu? I wiatrak tak Ci zapitalał? Ciekawe?Na HDD w swoim Lenovo nie słyszę wiatraka, średnio może około 30 minut na 16 godzin pracy na nim.

Konto usunięte

andrzej76 napisał(a):WD to nie Samsung !!, Mam oba i jest kolosalna różnica, nie czaruję.WD jest na równi pochyłej, chrzanią się te dyski i ogólnie są awaryjne, wielu narzeka na nie.


W przepadków lapów seria Scorpio Black to jedna z wydajniejszych dysków - chociaż oczywiście może się trafić byle co.
Na innym lapie jest Hitachi 5400 RPM i tam to czas już grubo ponad minuty. U siostry na Samsungu 5400 RPM to samo..
Ja bym nie uogólniał co do producentów, bo to nie ma sensu, każdemu może trafić się coś lepszego / gorszego, a np. słabe / wadliwe całe serie to dosyć rzadka sprawa.

Co do SSD - nawet najtańsze mają kilkadziesiąt razy mniejsze czasy dostępu. Nie wiem co być nie zrobił, nie przeskoczysz tego ze względu na sposób działania tradycyjnego HDD.
@ Andrzej- pokaż log z Boot chart, inaczej takie pisanie nie ma sensu .

andrzej76

Tak, oczywiście, nie przeczę, ale to nie powód by się na nie napalać odrazu, mój HDD jest szybki jak błyskawica, wystarcza mi, i jeszcze długo go nie zmienię, bo trafiłem z nim w 10, i jestem bardzo zadowolny z pracy tego dysku(jakiej pracy? jego nie słychać wogóle, jak by go nie było).


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

lukasamd napisał(a):Czy są warte swojej ceny? Tak, o ile pamiętamy o wszystkich ich zaletach:
- znacznie mniejsza awaryjność ze względu na brak części ruchomych
- mniejsza ilość pobieranej energii (u mnie w lapie ~25 minut pracy na baterii więcej)
- mniejsza ilość wydzielanego ciepła
- bezgłośna praca + w związku z powyższym mniej się grzeje -> ciszej pracuje cały komp (dotyczy głównie lapów)
- no i ta wydajność... uruchamiasz coś i to jest, nie czekasz... nie tylko o transfery to chodzi, ale przede wszystkim o czas dostępu


No tak zważając, że komórki pamięci po jakimś czasie zaczną się "psuć" to faktycznie opłacało się wydawać ponad 0.5 - 1k teraz Wink
Oraz trzeba pamiętać, że to nowa technologia nie "dopracowana" jeszcze tak jak HDD Wink
Wciąż czekamy na log Andrzeju...Pisać każdy może, bajki .
Eru- niebawem napiszę czy się opłacało...Mam 10 dni na zwrot towaru, więc mogę testowaćTongue Wtorek-środa zdam relacje .

andrzej76

VenomX - nie chcesz, nie wierz, udowadniać nic nie muszę, zresztą teraz nie mam już linuxa na laptopie, ale jak go znowu zapodam na twardziela, zapodam może log, spokojnie, nie jestem bajkopisarzem - jak twierdzisz.
Poczekamy, zobaczymy...

Pozdrawiam.

andrzej76

Sprawdzałeś u siebie na SSD w ile sekund startuje?(Ubuntu 11.04).
Dopiero co kupiłem dysk, myślę, że wtorek-środa podzielę się wrażeniami...

andrzej76

Zapodam może dzisiaj log, mam z powrotem Ubuntu 11.04,

"Aby wiedzieć, jakie postępy poczyniliśmy, warto na początek zmierzyć czas uruchamiania się systemu. Na szczęście nie będziemy musieli szukać stopera. W pomiarach zastąpi nas aplikacja Bootchart, którą instalujemy poleceniem:

sudo apt-get install bootchart

Aby dane o starcie naszego systemu zostały zebrane, należy oczywiście uruchomić ponownie komputer. Gdy już to zrobimy, w folderze /var/log/bootchart znajdować się powinien wykres z wynikiem pomiarów. Można przejść do folderu ręcznie bądź wpisując w konsoli:

nautilus /var/log/bootchart''''
To jak byś nie wiedział, czym sprawdzić czas,informacja od mnie z innej strony.

Eugeniusz

Venomx już wcześniej wykonywał log bootcharta, więc chyba wieSuspicious

andrzej76

To fajnie, inni skorzystają jak nie wiedzą, info przydatne jest zawsze. Grin
VenomX we wcześniejszych postach pisał abyś Andrzeju wkleił log z BootchartaTongue
Stron: 1 2 3