Słaba wydajność Ubuntu 10.10
#21
Powinien się uruchamiać w te 10 sekund.
Odpowiedz
#22
U mnie jak testowałem to Ubuntu (zarówno 10 jak i 11) startował znacznie dłużej, dłużej nawet niż nieco już zapchany Windows 7.
Istną rakietą był pod tym względem natomiast LMDE.
Odpowiedz
#23
U mnieUbuntu w 10 sekund uruchamia się na HDD, po co mi SSD?(szkoda pieniędzy, a nie są takie rewelacyjne jak by się wydawało).
Odpowiedz
#24
10 sekund na HDD ? Nie uwierzę jak nie zobaczę...
Odpowiedz
#25
Tak, 10 sekund, Samsung HM500JJ MP4 7200 rpm, i leci......., a na Western Digital WD50 Scorpio Blue gotowy w 13 sekund był teraz mam go jako zapas pod usb, więc na razie nie potrzeba mi SSD.Obojętnie jakiego Ubu miałem, zawsze szybko startował, najdłużej to było jakieś 20 - 22 sekundy.(to było na dysku Hitachi 500GB 5400 rpm -z zakupem laptopa).dorobiłem się jeszcze 2 po 500GB, wymienionych wyżej
Odpowiedz
#26
VenomX napisał(a):10 sekund na HDD ? Nie uwierzę jak nie zobaczę...


Ja też nie.
Mam WD Scorpio Black 7200 RPM i leci prawie minutę (czyta instalacja + update + stery ati).

andrzej76 napisał(a):(szkoda pieniędzy, a nie są takie rewelacyjne jak by się wydawało).


Miałem HDD na desktopie (Samsung F1, naprawdę udana seria - kto jest w temacie to wie).
Na lapie używałem zarówno HDD 7200 RPM, 5400 RPM jak i SSD (Kingston Value+) i powiem: te ostatnie są rewelacyjne.
Czy są warte swojej ceny? Tak, o ile pamiętamy o wszystkich ich zaletach:
- znacznie mniejsza awaryjność ze względu na brak części ruchomych
- mniejsza ilość pobieranej energii (u mnie w lapie ~25 minut pracy na baterii więcej)
- mniejsza ilość wydzielanego ciepła
- bezgłośna praca + w związku z powyższym mniej się grzeje -> ciszej pracuje cały komp (dotyczy głównie lapów)
- no i ta wydajność... uruchamiasz coś i to jest, nie czekasz... nie tylko o transfery to chodzi, ale przede wszystkim o czas dostępu
Odpowiedz
#27
WD to nie Samsung !!, Mam oba i jest kolosalna różnica, nie czaruję.WD jest na równi pochyłej, chrzanią się te dyski i ogólnie są awaryjne, wielu narzeka na nie.

Edit: Masz(miałeś) na SSD Ubuntu? I wiatrak tak Ci zapitalał? Ciekawe?Na HDD w swoim Lenovo nie słyszę wiatraka, średnio może około 30 minut na 16 godzin pracy na nim.
Odpowiedz
#28
andrzej76 napisał(a):WD to nie Samsung !!, Mam oba i jest kolosalna różnica, nie czaruję.WD jest na równi pochyłej, chrzanią się te dyski i ogólnie są awaryjne, wielu narzeka na nie.


W przepadków lapów seria Scorpio Black to jedna z wydajniejszych dysków - chociaż oczywiście może się trafić byle co.
Na innym lapie jest Hitachi 5400 RPM i tam to czas już grubo ponad minuty. U siostry na Samsungu 5400 RPM to samo..
Ja bym nie uogólniał co do producentów, bo to nie ma sensu, każdemu może trafić się coś lepszego / gorszego, a np. słabe / wadliwe całe serie to dosyć rzadka sprawa.

Co do SSD - nawet najtańsze mają kilkadziesiąt razy mniejsze czasy dostępu. Nie wiem co być nie zrobił, nie przeskoczysz tego ze względu na sposób działania tradycyjnego HDD.
Odpowiedz
#29
@ Andrzej- pokaż log z Boot chart, inaczej takie pisanie nie ma sensu .
Odpowiedz
#30
Tak, oczywiście, nie przeczę, ale to nie powód by się na nie napalać odrazu, mój HDD jest szybki jak błyskawica, wystarcza mi, i jeszcze długo go nie zmienię, bo trafiłem z nim w 10, i jestem bardzo zadowolny z pracy tego dysku(jakiej pracy? jego nie słychać wogóle, jak by go nie było).


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#31
lukasamd napisał(a):Czy są warte swojej ceny? Tak, o ile pamiętamy o wszystkich ich zaletach:
- znacznie mniejsza awaryjność ze względu na brak części ruchomych
- mniejsza ilość pobieranej energii (u mnie w lapie ~25 minut pracy na baterii więcej)
- mniejsza ilość wydzielanego ciepła
- bezgłośna praca + w związku z powyższym mniej się grzeje -> ciszej pracuje cały komp (dotyczy głównie lapów)
- no i ta wydajność... uruchamiasz coś i to jest, nie czekasz... nie tylko o transfery to chodzi, ale przede wszystkim o czas dostępu


No tak zważając, że komórki pamięci po jakimś czasie zaczną się "psuć" to faktycznie opłacało się wydawać ponad 0.5 - 1k teraz Wink
Oraz trzeba pamiętać, że to nowa technologia nie "dopracowana" jeszcze tak jak HDD Wink
Realtime: Sandboxie + Windows Firewall Control + NoVirusThanks EXE Radar Pro
Web browser: Firefox + Ghostery + NoScript
Password Manager: S10 Password Vault PL
Recovery: Rollback Rx
Odpowiedz
#32
Wciąż czekamy na log Andrzeju...Pisać każdy może, bajki .
Eru- niebawem napiszę czy się opłacało...Mam 10 dni na zwrot towaru, więc mogę testowaćTongue Wtorek-środa zdam relacje .
Odpowiedz
#33
VenomX - nie chcesz, nie wierz, udowadniać nic nie muszę, zresztą teraz nie mam już linuxa na laptopie, ale jak go znowu zapodam na twardziela, zapodam może log, spokojnie, nie jestem bajkopisarzem - jak twierdzisz.
Odpowiedz
#34
Poczekamy, zobaczymy...

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#35
Sprawdzałeś u siebie na SSD w ile sekund startuje?(Ubuntu 11.04).
Odpowiedz
#36
Dopiero co kupiłem dysk, myślę, że wtorek-środa podzielę się wrażeniami...
Odpowiedz
#37
Zapodam może dzisiaj log, mam z powrotem Ubuntu 11.04,

"Aby wiedzieć, jakie postępy poczyniliśmy, warto na początek zmierzyć czas uruchamiania się systemu. Na szczęście nie będziemy musieli szukać stopera. W pomiarach zastąpi nas aplikacja Bootchart, którą instalujemy poleceniem:

sudo apt-get install bootchart

Aby dane o starcie naszego systemu zostały zebrane, należy oczywiście uruchomić ponownie komputer. Gdy już to zrobimy, w folderze /var/log/bootchart znajdować się powinien wykres z wynikiem pomiarów. Można przejść do folderu ręcznie bądź wpisując w konsoli:

nautilus /var/log/bootchart''''
To jak byś nie wiedział, czym sprawdzić czas,informacja od mnie z innej strony.
Odpowiedz
#38
Venomx już wcześniej wykonywał log bootcharta, więc chyba wieSuspicious
Odpowiedz
#39
To fajnie, inni skorzystają jak nie wiedzą, info przydatne jest zawsze. Grin
Odpowiedz
#40
VenomX we wcześniejszych postach pisał abyś Andrzeju wkleił log z BootchartaTongue
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości