Witam
Potrzebuję solidnego zabezpieczenia netbooka, który nie będzie zamulać
a będzie skuteczny. Zawsze używałem Ess oraz Avirę free, które dobrze
współpracowały i byłem zadowolony. Muszę wybrać pomiędzy takimi av jak:
-Eset
-Kaspersky
-Avg
-F-secure
-Avira
System operacyjny:
Windows 7 32 bity
Komputer do wszystkiego, trochę do grania, oglądanie filmów, torrenty, poczta, portale społecznościowe, fora - wszystko co wymaga logowania się.
Specyfikacja komputera (opcjonalne):
Samsung n210
Dysk: 160 gb
Ram : 1 gb
Procesor: Samsung n4501.67 Ghz
Mamy rozumieć, że może to być oprogramowanie zarówno płatne jak i darmowe? Kaspersky raczej odpada. A jeśli można zapytać, to dlaczego musisz wybierać między tymi pięcioma? Wymagania firmy?
Netbook, czyli będziesz go nosił ze sobą wszędzie i podłączał się do różnych sieci bezprzewodowych. W takim przypadku podstawą jest solidny firewall. Na razie zaproponuję Comodo Firewall bądź PrivateFirewall i Avirę Free.
Jednak ważną i nierozstrzygniętą kwestią pozostaje odpowiedź na pytanie czy ma to być oprogramowanie płatne czy darmowe?
Ja bym dał ESET-a AV + COMODO Firewall.
A jeśli w pełni darmowe to tak jak wyżej: AVIRA i Comodo.
A PandaCloud PRO? (mam nieaktywowany kluczyk jakby co?)
Ja używam NISa z ostatniej promocji ale wacham się czy nie zamienić na Pandę właśnie.
Mocna ochrona: jak z podpisu
U mnie się sprawdza na wirtualnym xpw macbooku.
Sam nie tak dawno przerabiałem podobny problem i dość długo szukałem w miarę przyzwoitego zabezpieczenia dla mojego netbooka, które oferując przyzwoity poziom ochrony przede wszystkim pozostałoby lekkie dla jego skromnych zasobów (również Samsung, tyle że N150 Plus z 1 GB ramu).
Testując znaczną większość najpopularniejszych pakietów mogę podzielić się następującymi sugestiami:
Kasper - mielił dyskiem i bardzo często katował pamięć i procesor, wyraźnie spowalniając pracę całego systemu
F-Secure - było znacznie lepiej, zwłaszcza gdy chodzi o procesor i dysk, ram - minimum 50MB
AVG - niby przyzwoicie w każdym z aspektów, zużycie na poziomie średnim - ciut mniej niż F-S, ale wyraźnie spowalniał start systemu i niektórych aplikacji
Avira - ram i dysk nie najgorzej, ale szarpała prockiem jak diabli (niewiele mniej niż Kasper).
Esest - nie testowałem bo już od dłuższego czasu mam złe zdanie o tym sofcie (choć zaznaczam, że to jedynie moje subiektywne odczucia)
Podsumowując - pomijając Eseta - z wyżej wymienionych najbardziej skłaniałbym się ku F-Secure, bo zużycie pamięci nadrabia niezłymi wynikami w ochronie i detekcji, poza tym u mnie nie spowalniał pracy systemu, ani jego rozruchu, ani też uruchamianych aplikacji.
Proponowałbym natomiast wypróbowanie Nortona w następujących, przykładowych konfiguracjach:
1. Norton AV + Comodo FW
2. Norton AV + Private Firewall + Sandboxie + Malwarebytes Anti-Malware/Hitman
3. Norton Internet Security + Sandboxie + Malwarebytes Anti-Malware/Hitman Pro jako okresowy skaner na żądanie
W każdym z przypadków jest na tyle lekko, że netbooku da się pracować w każdych okolicznościach, bez mulenia, mielenia i przegrzewania.
Ja zostałem ostatecznie przy trzeciej opcji - NIS bardzo łagodnie obchodzi się z procesorem, dysk nie cierpi, ram ok. 10 do 12 MB w stanie spoczynku.
Jest to oczywiście rozwiązanie komercyjne (lub częściowo komercyjne - jeśli tylko w grę wchodzi tylko Norton AV), ale zawsze można skorzystać z wciąż aktualnej i opisywanej na forum promocji na 180-dniowy trial produktów Symanteca.
Oprogramowanie może być zarówno płatne, jak i darmowe.
nikita napisał(a):Mamy rozumieć, że może to być oprogramowanie zarówno płatne jak i darmowe? Kaspersky raczej odpada. A jeśli można zapytać, to dlaczego musisz wybierać między tymi pięcioma? Wymagania firmy?
Mam poprostu jakieś większe zaufanie do tych firm.
Jeśli zależy na lekkości i jednocześnie dobrej ochronie daj szansę pakiecikowi Norton Internet Security.
Uzupełniony Sandboxie (nawet w wersji free) przy odrobinie zdrowego rozsądku zapewni więcej niż przyzwoity poziom zabezpieczenia.
Nie jestem szczególnym fanem Symanteca, ale przynajmniej u mnie, na netbooku okazał się najlżejszy z wielu programów, które testowałem i póki co bardzo dobrze się sprawuje (lżejszy od NIS''a dla mojego Samsunga był jedynie Webroot, ale to dość dyskusyjny soft
)
Jakby co, poniżej link do triala na 180-dni
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
@ Miquell
Sam chcialem skorzystac z tej promocji, ale link z 1 punktu niestety juz nie dziala
Ale zgodze sie z poprzednikiem ze warto dac szanse NIS-owi
Tak jak ktoś wyżej - Panda Cloud Pro. Na słabszą maszynkę jak ulał. Nortona z serii 2013 nie polecam, powoduje dużo problemów.
Nie wiem czemu nie ufasz oprogramowaniu Pandy. Dobry soft (wersje-nie-cloud troszę nadwrażliwe) któremu można zaufać.
Sam już 4 komputery powierzyłem w jego ręce, i jak narazie to 0 problemów.
net9 napisał(a):Oprogramowanie może być zarówno płatne, jak i darmowe.
Z płatnych Eset Smart Security - lekki i po odpowiedniej konfiguracji skuteczny. Można go uzupełnić o Sandboxie.
Podaną wcześniej przeze mnie konfigurację Comodo FW bądź PrivateFirewall wraz z Avira Free także warto uzupełnić o Sandboxie.
A jeżeli stwierdzisz, że antywirus nie jest Tobie potrzebny, to śmiało wystarczy firewall z Sandboxie.
damianfaktycznie, ale 4 dni temu jeszcze działał....
U mnie Panda działała bardzo dobrze, na starszym co prawda, ale laptoku.
Na netbooku non stop 50 - 60 MB w stanie spoczynku (może wydawać się niewiele, ale przy 1 GB to jednak ma znaczenie) i nieładnie obchodziła się z prockiem (co chwila szarpnięcia rzędu 40-50% użycia) - dlatego wyleciała i dlatego na netbooka zdecydowanie jej nie polecam
Miał ktos tu może płatną wersję AVG?
Siedzę już którąś godzinę na niezabezpieczonym kompie:crazy:
Owszem, AVG Internet Security
Miquell napisał(a):Owszem, AVG Internet Security
A mógłbyś napisać o nim coś więcej? Miałem kiedyś jakąś starszą wersję ale zadowolenie z niego
było znikome <!-- s
-->
<!-- s
-->
Przyzwoity soft, ale na starym laptopie mocno spowalniał mi start systemu, a na netbooku start i dodatkowo jeszcze uruchamianie aplikacji.
Więcej znajdziesz tutaj
:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
i jego świeże wyniki
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Gdybyś chciał klucz to pisz na pw, chyba mam nawet nieaktywowany
Ja na twoim miejscu zdecydowałbym się na Pandę Cloud. AVG przy nim to kobyła. Na moim laptopie (wg. menedżera zadań) procesy Pandy zabierają.... 700kb Ramu.
Wybrałem Pandę
Wielkie dzięki Wszystkim którzy dołączyli się do tematu i mi pomogli w wyborze
Tak się zastanawiam czy można do NISa doinstalować PandaCloudPRO?