Tato... Na własnego syna?
KaMiL napisał(a):Tato... Na własnego syna?
Jakiego syna... to już tylko "znajomy"
Jakby co, to mnie z niejakim Wavesem nic nie łączyło.
Waves wpadaj do szwecji wiezienie do 4 gwiazdkowy hotelz internetem i tv satleitarna
Jeeee.. po przej... kilku godzinach dobra wiadomość - dostanę kamerkę HD Samsunga do testów
No i przyszła kasa za staż, można pomyśleć o nowym lapie
^2
Wyszedł Auslogics Disk Defrag Pro 4.1.0.0
burza
Street napisał(a):Wyszedł Auslogics Disk Defrag Pro 4.1.0.0 burza
Defragmentacja jest passe,
bo teraz rządzą dyski SSD
Nawet jesli rządzą, to nikt nie używa ich jako jedynego wewnętrznego nośnika danych.
Ojtam ojtam, storage, magazyny wszelakie na HDD dalej trzeba defragmentować, żeby wydajność była dobra
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Ktoś chętny na przelot ?
Dziewczyna, która pracowała z moją żoną powiesiła się. Miała 21 lat...
Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie to robią. To jest szczyt egoizmu.
Przez problemy... Każdy z nas ma jakieś problemy ale każdy stara się wyjść na prostą.
Kończysz swoje życie, kończą się twoje problemy a zaczyna niewyobrażalny ból dla bliskich, ból i tęsknota tak silna, że ściska serce.
Wiem jak to jest, bo straciłem w ten sposób moją najukochańszą ciocię i bardzo bliskiego kolegę.
Z kolegą nie byłem akurat w tym czasie w najlepszych stosunkach i kiedy dowiedziałem się co się stało, to mało mi serce nie pękło.
Od tamtej pory minęło już 10 lat a ja do dzisiaj żałuję, że nie zdążyłem mu powiedzieć "przepraszam" i już nigdy nie będę miał ku temu okazji.
Jego problemy się skończyły, jest wolny a ja dalej żyję ze świadomością, że spieprzyłem sprawę i już tego nie naprawię.
A jakie piekło przeżyli jego rodzice... Jaki potworny ból musieli czuć chowając dziecko...?
Nie jestem w stanie pojąć, dlaczego ludzie robią takie świństwo swoim najbliższym. Dlaczego świadomie skazują na żałobę ludzi, którzy ich kochają?
Młodzi, zdrowi ludzie, przed którymi było jeszcze całe życie sami odbierają sobie szansę.
Nie rozumiem.
No ostatnio w mojej okolicy gościu po 50 w lesie się powiesiłł. Szukali go kilka dni, znaleźli dopiero ludzie przecinający/wycinający las. Podobno miał jakieś problemy.