30.09.2019, 13:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.09.2019, 13:36 przez Tajny Współpracownik.)
Oficjalnie musisz mieć komputer Apple (Macbooka, iMaca, Maca Mini, Maca Pro), wtedy system będzie już wgrany lub jeśli nie uruchamia się to można wejść w tryb recovery i komputer sam pobierze automatycznie najnowszą wersję systemu ze sterownikami i podstawowym oprogramowaniem.
Bo chyba interesuje Cię Hackintosh, cóż, dużo rzeźby Cię czeka. Niektóre rzeczy mogą nie działać (iMessage, FaceTime). Najpierw trzeba sprawdzić czy Twój sprzęt go obsłuży. Chodzi przede wszystkim o płytę główną, kartę graficzną, kartę sieciową. Bo jeśli Apple wie, jaka jest specyfikacja komputerów sprzedawanych z macOS, to nie ma obowiązku dostarczać sterowniki dla karty graficznej, której w żadnym komputerze Apple nie ma.
Apple wie, że kart graficznych jest kilka, kilkanaście i dla nich dostarcza sterowniki. Oczywiście, jeden sterownik może tak naprawdę obsłużyć pełną gamę kart. I ewentualnie to jest jedyna szansa.
O Hackintoshu są całe fora, tam znajdziesz więcej informacji. Tutaj chyba nikt nie ma Hackintosha. Ja mam normalnego macOS i mogę tylko rekomendować korzystanie z systemu po ludzku, ale może ktoś woli przygodę i kombinowanie - co w przypadku macOS jest zaprzeczeniem idei systemu, bo system ma dzialać od razu i jak najmniej absorbować użytkownika, a nie kazać mu szukać sterowniki i tutoriale.
Bo chyba interesuje Cię Hackintosh, cóż, dużo rzeźby Cię czeka. Niektóre rzeczy mogą nie działać (iMessage, FaceTime). Najpierw trzeba sprawdzić czy Twój sprzęt go obsłuży. Chodzi przede wszystkim o płytę główną, kartę graficzną, kartę sieciową. Bo jeśli Apple wie, jaka jest specyfikacja komputerów sprzedawanych z macOS, to nie ma obowiązku dostarczać sterowniki dla karty graficznej, której w żadnym komputerze Apple nie ma.
Apple wie, że kart graficznych jest kilka, kilkanaście i dla nich dostarcza sterowniki. Oczywiście, jeden sterownik może tak naprawdę obsłużyć pełną gamę kart. I ewentualnie to jest jedyna szansa.
O Hackintoshu są całe fora, tam znajdziesz więcej informacji. Tutaj chyba nikt nie ma Hackintosha. Ja mam normalnego macOS i mogę tylko rekomendować korzystanie z systemu po ludzku, ale może ktoś woli przygodę i kombinowanie - co w przypadku macOS jest zaprzeczeniem idei systemu, bo system ma dzialać od razu i jak najmniej absorbować użytkownika, a nie kazać mu szukać sterowniki i tutoriale.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.