29.09.2011, 07:43
OK...po kolei kilka uwag
Panowie...rozmawiałem z Tomaszem na naszym kanale...pytał o różne rzeczy i m.in. o to czy darmowe jest równie skuteczne...jest i tak odpowiedziałem. Wytłumaczyłem tez dlaczego zaproponowałem taki zestaw i nie zmieniam zdania, że jest skuteczny, wystarczający i przy tym za free.
Jeśli OA jest "nadgorliwym lekarzem, to jak nazwać inne produkty?...nie wymieniam z nazwy, ale wiadomo o co chodzi
Odnośnie SS...program ten w połączeniu z każdym innym HIPSem/blokerem czy monitorem działa bez żadnych zastrzeżeń znacznie przy tym poszerzając możliwość wykrywania niepożądanych akcji...chodzi o podejrzane akcje loggerów i oczywiście wszystkiego innego, co wykrywa moduł HIPS. SS z OA Free współpracuje u mnie od wielu miesięcy na jednej maszynie...i to nie mojej...bez żadnych problemów ze strony współdziałania programów i bez żadnych uwag i problemów zgłaszanych przez mojego syna...jest więc widać do ogarnięcia bez problemu.
Nie wiem w takim razie po co jest ten HIPS...szczerze...jeśli HIPS nie zadaje pytań, to
-albo jest doskonały, bo wszystko ma białej liście, by odpowiednim aplikacjom i plikom zezwolić oraz wszystko, co trzeba ma na czarnej, żeby zabronić każdej podejrzanej akcji (tylko skąd by tyle sygnatur wziął)...
- albo jest do wywalenia ze względu na całkowitą nieużyteczność
AppGuard to bardziej anti-executable w połączeniu z polityką restrykcji...to nie jest HIPS, choć może przypominać jego działanie.
ananael napisał(a):Tomasz, zastanawiam czy troszeczkę nie przesadzasz. Jesteś rozgarniętym użytkownikiem komputera i masz prawidłowe podejście do spraw bezpieczeństwa. Po co Ci tyle programów? Zainstaluj jeden ale porządny pakiet internet security i powinieneś spać spokojnie.
Panowie...rozmawiałem z Tomaszem na naszym kanale...pytał o różne rzeczy i m.in. o to czy darmowe jest równie skuteczne...jest i tak odpowiedziałem. Wytłumaczyłem tez dlaczego zaproponowałem taki zestaw i nie zmieniam zdania, że jest skuteczny, wystarczający i przy tym za free.
morphiusz napisał(a):OA jest specyficzny.. nie mówię, że zły, ale porównałbym go do nadgorliwego lekarza.
Do tego SS - powielanie tych samych warstw ochrony.
Jeśli OA jest "nadgorliwym lekarzem, to jak nazwać inne produkty?...nie wymieniam z nazwy, ale wiadomo o co chodzi
Odnośnie SS...program ten w połączeniu z każdym innym HIPSem/blokerem czy monitorem działa bez żadnych zastrzeżeń znacznie przy tym poszerzając możliwość wykrywania niepożądanych akcji...chodzi o podejrzane akcje loggerów i oczywiście wszystkiego innego, co wykrywa moduł HIPS. SS z OA Free współpracuje u mnie od wielu miesięcy na jednej maszynie...i to nie mojej...bez żadnych problemów ze strony współdziałania programów i bez żadnych uwag i problemów zgłaszanych przez mojego syna...jest więc widać do ogarnięcia bez problemu.
ananael napisał(a):HIPSa też możesz skonfigurować tak, żeby nie zadawał pytań (no przynajmniej w NODzie).
Nie wiem w takim razie po co jest ten HIPS...szczerze...jeśli HIPS nie zadaje pytań, to
-albo jest doskonały, bo wszystko ma białej liście, by odpowiednim aplikacjom i plikom zezwolić oraz wszystko, co trzeba ma na czarnej, żeby zabronić każdej podejrzanej akcji (tylko skąd by tyle sygnatur wziął)...
- albo jest do wywalenia ze względu na całkowitą nieużyteczność
Cytat: Z opisu AppGuarda wynika dla mnie, że jest to zwyczajny HIPS bez antywirusa.
AppGuard to bardziej anti-executable w połączeniu z polityką restrykcji...to nie jest HIPS, choć może przypominać jego działanie.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"