23.07.2014, 17:55
Ale kombinujecie z tym zerowaniem MBR-a.
Po pierwsze: Od kiedy to GRUB odpowiada za uruchamianie instalatora systemu z pendrive''a? Od kiedy jakikolwiek bootloader ma wpływ na to czy uruchamiamy instalator z jakiegokolwiek nośnika danych?
Ustaw w BIOS-ie uruchamianie tylko z pendrive''a, jeśli jest taka możliwość, wtedy GRUB nie będzie się czepiał instalatora windowsowego.
Spróbuj zainstalować Windowsa z płyty, jeśli posiadasz napęd DVD.
Jeśli żadna z powyższych prób się nie powiedzie, to po prostu zainstaluj ponownie linuksa (jakąkolwiek dystrybucję). Instalator linuksa "odzyska" za Ciebie GRUB-a i będziesz mógł odpalić instalację Windowsa.
Albo spróbuj usunąć wszystkie partycje za pomocą GParted, następnie utwórz jedną dużą partycję na całym dysku i ją też skasuj. Później próbuj instalować Windowsa, powinno się udać.
Na przyszłość - jeżeli masz problemy z GRUB-em, to instaluj go na istniejącej partycji, a nie w MBR.
>EDIT<
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł:
podłącz dysk do komputera jako drugi, tzn. na innym dysku instalujesz system, a ten obecnie problematyczny podłączasz jako drugi dysk na dane. Tworzysz na nim tablicę partycji za pomocą narzędzi systemowych. Kopiujesz dowolne pliki.
Następnie podłączasz ponownie jako główny dysk w komputerze, na którym ma być dyskiem systemowym i elegancko bez problemów odpalasz instalator z pendrive-a
Po pierwsze: Od kiedy to GRUB odpowiada za uruchamianie instalatora systemu z pendrive''a? Od kiedy jakikolwiek bootloader ma wpływ na to czy uruchamiamy instalator z jakiegokolwiek nośnika danych?
Ustaw w BIOS-ie uruchamianie tylko z pendrive''a, jeśli jest taka możliwość, wtedy GRUB nie będzie się czepiał instalatora windowsowego.
Spróbuj zainstalować Windowsa z płyty, jeśli posiadasz napęd DVD.
Jeśli żadna z powyższych prób się nie powiedzie, to po prostu zainstaluj ponownie linuksa (jakąkolwiek dystrybucję). Instalator linuksa "odzyska" za Ciebie GRUB-a i będziesz mógł odpalić instalację Windowsa.
Albo spróbuj usunąć wszystkie partycje za pomocą GParted, następnie utwórz jedną dużą partycję na całym dysku i ją też skasuj. Później próbuj instalować Windowsa, powinno się udać.
Na przyszłość - jeżeli masz problemy z GRUB-em, to instaluj go na istniejącej partycji, a nie w MBR.
>EDIT<
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł:
podłącz dysk do komputera jako drugi, tzn. na innym dysku instalujesz system, a ten obecnie problematyczny podłączasz jako drugi dysk na dane. Tworzysz na nim tablicę partycji za pomocą narzędzi systemowych. Kopiujesz dowolne pliki.
Następnie podłączasz ponownie jako główny dysk w komputerze, na którym ma być dyskiem systemowym i elegancko bez problemów odpalasz instalator z pendrive-a
...