Coś złego się stało w Alior Banku
#1
Hi,

W zeszłym tygodniu zadzwoniła do mnie pewna pani (nie pamiętam czy się przedstawiła, ale chyba tak) z Alior Banku, nie powiedziała w jakiej sprawie dzwoni, ja się zgodziłem po "weryfikacji" w postaci czy rozmawia z X Y (moje imię i nazwisko). Nie było gadki w stylu "może pan zweryfikować moją tożsamość na infolinii". Proponowała założenie ROR z limitem odnawialnym, powiedziałem że chwilowo tego nie potrzebuję i ewentualnie proszę o telefon w kwietniu, bo wtedy będę szukał pożyczki (Aliora i tak nie zaatakuję, bo kredyty mają znacznie droższe od konkurencji). Powiedziała że zadzwoni.

No spoko, ja też zadzwoniłem, ale na infolinię Aliora z pytaniem kto to był, skąd miała numer i w jakiej sprawie dzwoniła. Podałem numer, a oni wielkie oczy i tego numeru nie mają, ale sprawdzą dokładniej. Mieli się odezwać "w ciągu kilku dni" a jest już tydzień od tej sprawy.

Panienka dzwoniła z numeru komórkowego, którego Google nie widzi (czasami wpisuję numer w wyszukiwarkę i znajduję czy to bank, czy jakaś firma dzwoniła).

Sprawdziłem czy w Biurze Informacji Kredytowej było zapytanie monitorujące ze strony Alior Banku. Nie było.

Dziwna sprawa, nie uważacie?
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Coś złego się stało w Alior Banku - przez Tajny Współpracownik - 17.01.2017, 13:22
RE: Coś złego się stało w Alior Banku - przez Tibu 11 - 18.01.2017, 20:19
RE: Coś złego się stało w Alior Banku - przez Tibu 11 - 21.01.2017, 22:48

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości