Zresztą panda taka średnia była w wynikach jak chodzi o wykrycia w oprogramowaniu domowym nie miałem dużo do czynienia z biurowym rozwiązaniem czytać "enterprise"
Ja już dawno olałem AV..będąc testerem oprogramowania człowiek zaczyna mieć większy, inny bagaż doświadczenia i daje to sporo do myślenia zwłaszcza, kiedy odpalasz wirusy na testowym komputerze i na twoich oczach ponad połowa wirusów robi co chce z system, a raczej oprogramowaniem zabezpieczającym.
A potem jeszcze tego samego dnia jakiś znajomy podsyła ci gówno testy czytać marketingowy chłam gdzie wszystkie antywirusy na równi mają po nieskazitelne 100% ze strony jak AV-comporatives czy też av-test.
Także nie ma co się jarać, a nawet wchodzić na tego typu strony gdzie wynik jest ustalony jeszcze na długo przed kłamliwą publikacją. Czytanie ich chłamu zrobi ci tylko wodę z mózgu...
Ja już dawno olałem AV..będąc testerem oprogramowania człowiek zaczyna mieć większy, inny bagaż doświadczenia i daje to sporo do myślenia zwłaszcza, kiedy odpalasz wirusy na testowym komputerze i na twoich oczach ponad połowa wirusów robi co chce z system, a raczej oprogramowaniem zabezpieczającym.
A potem jeszcze tego samego dnia jakiś znajomy podsyła ci gówno testy czytać marketingowy chłam gdzie wszystkie antywirusy na równi mają po nieskazitelne 100% ze strony jak AV-comporatives czy też av-test.
Także nie ma co się jarać, a nawet wchodzić na tego typu strony gdzie wynik jest ustalony jeszcze na długo przed kłamliwą publikacją. Czytanie ich chłamu zrobi ci tylko wodę z mózgu...
Warstwy ochrony
1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.