24.08.2020, 11:16
(24.08.2020, 10:13)ichito napisał(a):Nie mówię o zwiększeniu reżimu sanitarnego, bo warto pozbyć się niepotrzebnego ryzyka. Część wizyt rzeczywiście można zastąpić teleporadą. Niektóre przychodnie jednak w ogóle nie działają lub ograniczyli działalność do tak małego poziomu usług, że w praktyce nie daje to możliwości diagnostyki.[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
dlaczego mieliby niepotrzebnie ryzykować?
(24.08.2020, 10:13)ichito napisał(a):Będę wchodził na takie tematy, bo jestem pacjentem. W każdym zawodzie jest jakieś ryzyko, w jednym mniejsze w innym większe. Sami sobie wybierali zawód. Każdy ma styczność z osobami potencjalnie chorymi. Wszyscy ludzie chodzący do np dużych zakładów pracy są w zwiększonym zagrożeniu kontaktu z chorobą, a w wielu przypadkach nie ma możliwości w pracy fizycznej tak dokładnego przestrzegania reżimu sanitarnego jak w gabinecie lekarza.[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Nie wchodź na takie tematy i nie zrzucaj winy na ludzi, którzy są pierwszymi na linii zagrożenia...nikt im nie pomaga na tyle, by czuli się zabezpieczeni i bezpieczni. Poczytaj, co sie dzieje w szpitalach...jak "dobrze" przygotowane są szkoły...jak traktuje się ludzi, którzy mają styczność w pracy z chorymi czy potencjonalnie chorymi.
Dzwoniłem jakiś czas temu do kilku poradni i wiele jest zamkniętych, ale nie wszystkie. Tchórze, którzy nie przyjmują pacjentów albo nie robią badan tak na prawdę zrzucili robotę na tych, którzy nie uciekli przed problemem czyli zwiększyli ryzyko swoim koleżankom i kolegom po fachu oraz ich pacjentom.