05.07.2010, 12:05
Tzn.?
Już w dyskusji z Meir''em przedstawiłem co-nieco, co przychyla się ku lewicy.
Na Napieralskiego w pierwszej turze nie głosowałem, bo były szanse że Komorowski wygra od razu.
Nie jestem osobą o poglądach skrajnie lewicowych, komunizm traktuję jako utopię niemożliwą do zrealizowania, pełny liberalizm to zło, ale tradycjonalizm i zaściankowość to sprawa jeszcze gorsza.
Poza tym podoba mi się idea technokracji, ale również raczej jest niemożliwa do wdrożenia :/
Już w dyskusji z Meir''em przedstawiłem co-nieco, co przychyla się ku lewicy.
Na Napieralskiego w pierwszej turze nie głosowałem, bo były szanse że Komorowski wygra od razu.
Nie jestem osobą o poglądach skrajnie lewicowych, komunizm traktuję jako utopię niemożliwą do zrealizowania, pełny liberalizm to zło, ale tradycjonalizm i zaściankowość to sprawa jeszcze gorsza.
Poza tym podoba mi się idea technokracji, ale również raczej jest niemożliwa do wdrożenia :/