05.07.2010, 16:29
lukasamd napisał(a):Cytat: Zresztą te debaty były bardziej o sprawach premierostwa niż prezydentury, które wg. mnie wygrał Jaro. Nie dał się sprowokować i był mocny w każdej wypowiedzi, a po nim widać było, że jakby mu dał władzę to zaraz ruszyła wielka machina Jara. I tak będzie jak zostanie premierem...
Te debaty były śmiechu warte... "ustawione", po prostu kandydaci dedukowali swój program i tyle.
Zabrakło pytań od jednego do drugiego, a jak sądzę, wtedy Jarosław wypadłby jak podczas debaty z Tuskiem, bo jeżeli coś nie jest według programu, to on się od razu zaczyna gubić.
Oczywiście nie wiem jak wypadłby Komorowski, bo nie widziałem go podczas prawdziwej debaty.
Lukas ma rację. Bezpośrednie pytania wkurzyły by Jarusia i jego odmienne poglądy i miły wyraz twarzy zaraz by zniknęły i pojawiłby się stary J.K. Zresztą ja nie wierzę, że człowiek, który od zawsze był zachłanny władzy i ze wszystkimi się kłócił w przeciągu paru tygodni potrafi diametralnie się zmienić. Nagle zniknęło słynne "Spieprzaj dziadu!" i wielka nienawiść do Rosjan, tylko on nagle wyskakuje "Rosjanie, drodzy przyjaciele" - toć to jest śmiechu warte. Zresztą w pierwszej debacie 1:1 na koniec, gdy już schodzili z wizji, Kaczor nie wytrzymał i machnął tak łapczywie do Komorowskiego i walną tekstem "Człowieku co ty gadasz?" Ale taka złość przez niego przemawiała, że to było wiadome, że stary Jarek wróci, ja nie wierzę, że on wytrzyma 1,5roku w maseczce.
A to udowadnia wszystko -
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
MacBook Pro 13" Retina Mid 2014