28.07.2010, 00:51
to nie ja mam problem z czytaniem ze zrozumieniem tylko twoje wypowiedzi są naszpikowane wykluczającymi się stwierdzeniami. nie ubliżam ci tylko stwierdzam fakt - jedną z wypowiedzi przytoczyłem w poście wyżej. poza tym nie mam zamiaru się kłócić - chcę tylko sensownych argumentów w trzymających się kupy wypowiedziach.
ignatius co ty opowiadasz? przecież to najprostsze z możliwych rozwiązań... chyba, że pod hasłem "hardcorowiec" miałeś na myśli osobę korzystającą w brzydki sposób z komputera oraz internetu i potrzebującą takiego narzędzia to zacierania śladów.
ignatiusdorn napisał(a):No pewnie, że wirtualizacja jest dla hardcorowców
ignatius co ty opowiadasz? przecież to najprostsze z możliwych rozwiązań... chyba, że pod hasłem "hardcorowiec" miałeś na myśli osobę korzystającą w brzydki sposób z komputera oraz internetu i potrzebującą takiego narzędzia to zacierania śladów.
pomogę ci przekroczyć znaną granicę bólu.