18.10.2010, 22:26
ja nie jestem obywatelem Izraela ani nie zmieniałem religii na judaizm.
a ty?
a ty?
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !