20.10.2010, 11:41
to nieciekawie Meir... może jesteś jakąś znaną osobą w twoim mieście i ludzie cię rozpoznawają na ulicy.
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !