19.11.2010, 22:06
Wyjechał do bratniego kraju spod znaku żółtego człowieka w sunglassach.
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !