10.03.2011, 17:21
Eugeniusz napisał(a):A ja?
Jest mi smutno... znam niektórych od sierpnia 2008 roku a zapominacie o mnie.
Nikt nie zapomina. Po prostu jako jeden z niewielu możesz się pochwalić tym, że jesteś tu praktycznie cały czas, a wtedy ciężko zauważyć, że kogoś nie ma, po prostu przyzwyczajamy się
Oczywiście nie sugeruję tego, abyś wziął sobie urlop aby być lepiej dostrzegalnym To byłaby zbyt duża luka.