10.03.2011, 18:37
OK, dzięki Eugeniusz. Dla mnie to jest dość trudne do ogarnięcia, co napisałeś, więc poczekam na Admina.
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !