16.03.2011, 17:07
Meir napisał(a):A moim marzeniem jest finał : Real-Barcelona
I wygrana Barcelony
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !