24.03.2011, 16:05
Lukas...naprawdę mnie zadziwiasz...byłem pewien,że syf w naszym kraju to wina 50 lat komuny i nieudolnych, patologicznych rządów ostatnich 20 lat...a według Ciebie to wina mojego : "nieco dziwnego podejścia" chyba mnie przeceniasz...ale dziękuję za komplement.
A dlaczego jak ktoś jest bogaty ma mieszkać na 60 m^2 a nie na 500 m^2...większa przestrzeń,większy komfort,większa możliwość aranżacji...i co bardzo ważne dla bogatych : większy prestiż.
Kompletnie nie rozumiem o jakim : "zapychaniu śmieciami" piszesz ??? Elegancki dom wypełnia się eleganckimi rzeczami i ładnymi gadżetami...a nie śmieciami.
Jak ktoś ma kasę to kupuje BMW serii 5 a nie Skodę Fabię,gajer od Hugo Bossa a nie z Vistuli...i "Kindziuk" a nie "Śląską "do kanapek...i tak mógłbym wymieniać do nocy...jak coś jest dobre to musi kosztować...a jak jest wysokiej jakości to sprawia przyjemność...a życie jest za krótkie,żeby się umartwiać : ascetyzmem ....no chyba ,że się jest w klasztorze
Skąd wiem jakie są marzenia większości ludzi ? Przecież się interesujesz historią-dlatego Twoje pytanie traktuję jako żart...od początku świata ludzie zabijają się w pogoni za władzą i pieniędzmi.
Ja tam sam z siebie nie obracam się w świecie zamożnych...jestem : prosty chłopak z ludu ale moja Ola przyjaźni się z córkami : największego importera skuterów w Polsce,właściciela jednej z galerii we Wrocławiu czy synem właścicielki "AEWoman"...dlatego chcąc-nie chcąc nieraz zrobi się jakąś flaszkę w "lepszym" towarzystwie...
I jakoś nie zauważyłem u nich żadnych oznak znużenia wystawnym życiem i narzekania na brak atrakcji...a wręcz przeciwnie : kipią entuzjazmem i euforią.
BTW.Tak oczywiście masz rację : "W rozmyślaniach z pewnością potrafią z każdego tygodnia wyciągnąć chwile, które były dla nich szczęśliwe, które powodowały, że życie wydawało się piękne"
Ja też stojąc nieraz w korku myślę,że jestem synem dr.Kulczyka,leżę na Seszelach przez 2 miesiące a słodkie czekoladki w bikini przynoszą mi co 10 minut zacne drinki...i wtedy faktycznie życie wydaje się piękne
BTW.2.@asg...ładnie to wyliczyłeś pozdrowienia dla majętnych z Małopolski.
A dlaczego jak ktoś jest bogaty ma mieszkać na 60 m^2 a nie na 500 m^2...większa przestrzeń,większy komfort,większa możliwość aranżacji...i co bardzo ważne dla bogatych : większy prestiż.
Kompletnie nie rozumiem o jakim : "zapychaniu śmieciami" piszesz ??? Elegancki dom wypełnia się eleganckimi rzeczami i ładnymi gadżetami...a nie śmieciami.
Jak ktoś ma kasę to kupuje BMW serii 5 a nie Skodę Fabię,gajer od Hugo Bossa a nie z Vistuli...i "Kindziuk" a nie "Śląską "do kanapek...i tak mógłbym wymieniać do nocy...jak coś jest dobre to musi kosztować...a jak jest wysokiej jakości to sprawia przyjemność...a życie jest za krótkie,żeby się umartwiać : ascetyzmem ....no chyba ,że się jest w klasztorze
Skąd wiem jakie są marzenia większości ludzi ? Przecież się interesujesz historią-dlatego Twoje pytanie traktuję jako żart...od początku świata ludzie zabijają się w pogoni za władzą i pieniędzmi.
Ja tam sam z siebie nie obracam się w świecie zamożnych...jestem : prosty chłopak z ludu ale moja Ola przyjaźni się z córkami : największego importera skuterów w Polsce,właściciela jednej z galerii we Wrocławiu czy synem właścicielki "AEWoman"...dlatego chcąc-nie chcąc nieraz zrobi się jakąś flaszkę w "lepszym" towarzystwie...
I jakoś nie zauważyłem u nich żadnych oznak znużenia wystawnym życiem i narzekania na brak atrakcji...a wręcz przeciwnie : kipią entuzjazmem i euforią.
BTW.Tak oczywiście masz rację : "W rozmyślaniach z pewnością potrafią z każdego tygodnia wyciągnąć chwile, które były dla nich szczęśliwe, które powodowały, że życie wydawało się piękne"
Ja też stojąc nieraz w korku myślę,że jestem synem dr.Kulczyka,leżę na Seszelach przez 2 miesiące a słodkie czekoladki w bikini przynoszą mi co 10 minut zacne drinki...i wtedy faktycznie życie wydaje się piękne
BTW.2.@asg...ładnie to wyliczyłeś pozdrowienia dla majętnych z Małopolski.
Norton Internet Security 2015 + GeSWall Pro