11.04.2011, 21:24
polak900 napisał(a):Plati napisał(a):Jesteśmy słabi dlatego że po 1989 popełniono wiele błędow i zaniechań, a także chroniono swoich popleczników. Pieniądze najwazniejsze. Brak rządów twardej ręki, wstąpienie do UE spowodowało utratę suwerenności Polski, teraz musimy się podporządkować Brukseli, rząd Millera sam tego chcial i to zrobil poprzez wypowiadanie pieknych hasełek i kampanii reklamowej w 2003 roku. Już nie mówię o tym co bylo w latach 90., ktoś kto pamięta co się działo ten wie dlaczego tak pewne sprawy się toczą. Po stronie silniejszego może i jest racja, jednak w Polsce powinniśmy pewne rzeczy wiedzieć takimi jakie są niezależnie od głosu Brukseli czy Moskwy. niestety rządzący ''jakoś'' tego nie widzą, powód chyba znasz? Obecność partii politycznych na KP jasno wskazuje, której partii zależy na sprawach Polski.
plati twarda ręka no muamar kadafi, łukaszenkomam wymieniać dalej
tego chcesz Plati
jak tak to ok szanuje twoje zdanie.
Plati , żadnej partii nie zależy na dobru Polski i Polaków, bo Polacy to taki naród któremu na niczym nie zależy, jedynie na czym im zależy to na politycznej rozróbie i kasie za to wziętej
Polska polityka: walcz z przeciwnikami, nic nie rób samo jakoś się będzie kręcić, kasę bierz bo przecież pracujesz dla dobra kraju
Tak i dodaj Pol Pota, Mao i Kim il Sunga... nie chodzi mi o twardą rękę w sensie mordowania, tylko o porządek w kraju, zapobieganie podziałom wśród ludzi, zabezpieczenie rynku wewnętrznego w gospodarce a następnie, po uformowaniu wielu dobrze prosperujących przedsiębiorstw, stopniowe uwalnianie jej. Polacy to naród któremu na niczym nie zależy? Może masz rację ale to efekt długofalowej polityki inżynierii społecznej.
Choć Łukaszenka jak i Kaddafi dotychczas dbali o pewną suwerenność swoich krajów, a ten pierwszy dba również o rynek pracy, dzięki czemu bezrobocie na Bialorusi oscyluje w granicach 1%.
Dodano: 11 kwi 2011, o 22:19
asg napisał(a):Powtórzę jeszcze raz: "układ" nie ma barwy politycznej. To dziecko ewolucji, doskonałe jak mutacja wirusa. Takie zjawisko dostosowania nazywa się mimikra. Któryś raz już tu tłumaczę, że nie ma znaczenia opcja polityczna. Komuchy czy solidaruchy, PIS czy PO, lewica czy prawica, naturalne środowisko występowania powoduje, że najlepiej byłoby określać to nazwami "dżuma", "cholera" czy "syfilis".
Ta walka polityczna przypomina tą:[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
tak więc w kontekście interesów polityczno gospodarczych Moskwy (bardziej politycznych) i Brukseli (bardziej gospodarczych) ten konflikt może być tylko rozbudzany, jak za czasów Rzeczypospolitej z jej liberum veto.
Pisząc:
Plati napisał(a):Obecność partii politycznych na KP jasno wskazuje, której partii zależy na sprawach Polski
dajesz się wodzić za nos i nieświadomie machasz łapkami jak kukiełka w interesie sił, z którymi wolałbyś walczyć. Jesteś zbyt inteligentną osobą, żeby do tego nie dojść samemu, może więc tylko troszkę Ci pomagam, żeby stało się to troszkę wcześniej.
Widzę co się dzieje na scenie pollitycznej. Oprócz wiadomości w TV czytam również informacje na necie, z różnych stron. Ja nie twierdzę że PIS nie ma wad, ale ta partia jako jedyna dała się poznać jako ta, która z innej strony opisuje wydarzenia niz inne partie sejmowe (np. z tzw. zieloną wyspą czy jak drogi jest cukier). Jasno określa jak wygladają sprawy w kraju, nie owija w bawełnę. Może coś dobrego wyniknie z PJN, ale jak na razie to partia bezideowa podobnie jak PSL - głosują jak Platforma. A SLD, tak jak wspominałem wczesniej w tym temacie - to nie jest lewica. nie wiem z czego to wynika, ze napisałeś "układ" nie ma barwy politycznej." Otóż ma, i trzeba go wyplenić póki jeszcze Polska nie zbankrutowała. Jesli tego nie zrobimy to Polska wkrótce może potrzebować "pomocy" z Brukseli.
"Komuchy czy solidaruchy, PIS czy PO, lewica czy prawica" - to ogromne antagonizmy, sęk w tym że w Sejmie siedzą "Komuchy i Solidaruchy" a "prawicy i lewicy" w sejmie nie ma, bo cóż to za lewica która popiera wprowadzenie płatnego drugiego kierunku na studiach; co to za prawica, która podpisuje Traktat Lizboński. Moim marzeniem jest aby w Sejmie zasiadły takie partie jak UPR-WIPczy PPS, przybyloby trochę świeżości i fajnie by się różnili, a w wielu krajach socjaliści i liberałowie zasiadają w parlamencie.
Dodano: 11 kwi 2011, o 22:22
Meir napisał(a):Gieniu..nie słuchaj Polaka...w Niemczech jest pełna kulturka... czysto,przyjemnie, *bogato,wszyscy się do siebie uśmiechają ...popytaj tych co tam mieszkają od lat.
No nie powiedziałbym... zobacz jak wygląda taki Berlin w niektórych jego dzielnicach..
* - wytłuszczone przeze mnie
Dodano: 11 kwi 2011, o 22:24
zord napisał(a):avast zaszalał :crazy:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
U mnie nie ma tego komunikatu.
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !