25.07.2011, 06:33
Nikt jej nie lansuje po śmierci...była wykonawacą z samego szczytu. Żal, że jej już nie ma...wczoraj, jak usłyszałem zrobiło mi się smutno, że niczego nowego już w jej wykonaniu nie będzie można usłyszeć. Miała wielki głos, a jej piosenki to fantastyczny klimat popu i rhytm''n''bluesa z lat 60-tych. Prywatne życie...narkotyki...alkohol...depresja...nie nam to oceniać...zresztą popatrzecie na innych wielkich, którzy młodo odeszli - Brian Jones z Rolling Stonsów, Jim Hendrix, Janis Joplin, Jim Morrison z The Doors, Kurt Cobain i cała reszta z Klubu 27, a do tego John Lennon, Marvin Gaye, Buddy Holly, Sid Vicious,Eddie Cochran, Big Bopper, Elvis, Gene Vincent, Ritchie Valens...i mnóstwo innych, o których powoli się zapomina,a mieli swój wkład w muzykę rozrywkową XX i XXI wieku. Czasem coś nucimy, czasem nam się cos w radio spodoba...a może to właśnie ktoś z nich?
Ze starszych przykładów...proszę bardzo...Mozart, Chopin
Ze starszych przykładów...proszę bardzo...Mozart, Chopin
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"