10.06.2013, 18:42
Przeczytane i polecam:
Historia rzymska/ Kasjusz Dion Kokkcejanus ; przeł. i oprac . Władysław Madyda ; wstępem historycznym opatrzyła Iza Bież uńska-Małowist. - Wrocław : Zakład Narodowy im. Ossolińskich . Wydawnictwo PAN, 1967.''
Mówią wykopaliska : życie starożytnego Rzymu/ Max Le Roy ; [tł. z fr. Jerzy Pański] . - Warszawa : Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1968.''
Kasjusz jest miejscami zbyt moralizatorski i dużą wagę przykłada do rekonstrukcji przemówień, ale to dobry historyk starożytny. Aż szkoda, że zachowała się niewielka część jego ksiąg. Tym samym, w tym opracowaniu znajdują się luki, i nie każda opowieść zachowuje ciągłość.
Ta druga książka jest z kolei niezwykle lekka i łatwostrawna. Zresztą również objętościowo, mieści się w kieszeni. Bardzo fajne i szczegółowe informacje o "życiu codziennym", potrafią dobrze zagrać na wyobraźni. Trzeba niestety pamiętać, że historia Rzymu jak autor sam wskazał liczy sobie w zasadzie 1000 lat - to taki sam dystans jak pomiędzy państwem Mieszka I a współczesną nam III RP. W tym okresie tak jak i wtedy zmieniło się tyle rzeczy, że trudno jest uogólniać. Ale poczytać warto!
Historia rzymska/ Kasjusz Dion Kokkcejanus ; przeł. i oprac . Władysław Madyda ; wstępem historycznym opatrzyła Iza Bież uńska-Małowist. - Wrocław : Zakład Narodowy im. Ossolińskich . Wydawnictwo PAN, 1967.''
Mówią wykopaliska : życie starożytnego Rzymu/ Max Le Roy ; [tł. z fr. Jerzy Pański] . - Warszawa : Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1968.''
Kasjusz jest miejscami zbyt moralizatorski i dużą wagę przykłada do rekonstrukcji przemówień, ale to dobry historyk starożytny. Aż szkoda, że zachowała się niewielka część jego ksiąg. Tym samym, w tym opracowaniu znajdują się luki, i nie każda opowieść zachowuje ciągłość.
Ta druga książka jest z kolei niezwykle lekka i łatwostrawna. Zresztą również objętościowo, mieści się w kieszeni. Bardzo fajne i szczegółowe informacje o "życiu codziennym", potrafią dobrze zagrać na wyobraźni. Trzeba niestety pamiętać, że historia Rzymu jak autor sam wskazał liczy sobie w zasadzie 1000 lat - to taki sam dystans jak pomiędzy państwem Mieszka I a współczesną nam III RP. W tym okresie tak jak i wtedy zmieniło się tyle rzeczy, że trudno jest uogólniać. Ale poczytać warto!
Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich. - Benjamin Franklin