08.08.2012, 18:52
Tak sobie myślę, że subskrypcja sama w sobie zła nie jest.
Po pierwsze: cena w takim wypadku byłaby cztery razy mniejsza niż cena kupna, a produkt dostępny w pełnej wersji przez 30 dni.
Po drugie: w takim przypadku nie ma problemu z ewentualną sprzedażą gry, którą ukończyliśmy.
Gdyby Steam wprowadził mniej więcej takie zasady, to byłby nie taki zły ruch z ich strony. Ale to co oni zrobili, tylko po to, by gracze nie mogli odsprzedać zakupionego produktu (dla nich to strata kasy), jest bardzo nie fair. Piszą "Subskrypcja", a w sklepie widnieje "Kup". Jakby nie patrzeć jest to zwyczajne oszustwo.
Wniosek - nie korzystać ze Steam przez trzy miesiące i patrzeć jak Valve płacze z powodu zerowego przychodu.
W związku z kwestią nowego regulaminu nasuwa mi się jeszcze jedna myśl.
Otóż szefowie Valve mówią, że Windows 8 to zło, bo Windows Store może im ukraść użytkowników, a tym samym część kasy. Jednocześnie zapowiedzieli klienta dla Linuksa. Z tym, że:
- zmiana regulaminu sprawi, że mogą stracić część użytkowników
- linuksowcy to ludzie z natury mniej ufni i raczej nie zaufają firmie, która robi swoich użytkowników na szaro
Po pierwsze: cena w takim wypadku byłaby cztery razy mniejsza niż cena kupna, a produkt dostępny w pełnej wersji przez 30 dni.
Po drugie: w takim przypadku nie ma problemu z ewentualną sprzedażą gry, którą ukończyliśmy.
Gdyby Steam wprowadził mniej więcej takie zasady, to byłby nie taki zły ruch z ich strony. Ale to co oni zrobili, tylko po to, by gracze nie mogli odsprzedać zakupionego produktu (dla nich to strata kasy), jest bardzo nie fair. Piszą "Subskrypcja", a w sklepie widnieje "Kup". Jakby nie patrzeć jest to zwyczajne oszustwo.
Wniosek - nie korzystać ze Steam przez trzy miesiące i patrzeć jak Valve płacze z powodu zerowego przychodu.
W związku z kwestią nowego regulaminu nasuwa mi się jeszcze jedna myśl.
Otóż szefowie Valve mówią, że Windows 8 to zło, bo Windows Store może im ukraść użytkowników, a tym samym część kasy. Jednocześnie zapowiedzieli klienta dla Linuksa. Z tym, że:
- zmiana regulaminu sprawi, że mogą stracić część użytkowników
- linuksowcy to ludzie z natury mniej ufni i raczej nie zaufają firmie, która robi swoich użytkowników na szaro
...