02.12.2012, 13:12
Chętnych do tłumaczenie im pewnie nie braknie. Z resztą jakby doszło do tłumaczenia to oddaliby to profesjonalistom, żeby nie było żadnej wpadki. Problem jest taki, że lokalizacje są robione hierarchicznie. Polska najprawdopodobniej pojawi się wtedy kiedy oni uznają, że jest potrzebna.