30.11.2008, 12:15
Moim zdaniem z testu wynika bardzo jasno co najmniej jedno: niektóre programy nie stawiają na ochronę proaktywną, ale na jak najszybszą reakcję na wirusa (F-Secure). Czy dobrze robią? Jeśli mają tak potężne serwery jak F-Secure to, chyba, dobrze... Ochrona proaktywna niewiele moim zdaniem daje. Wystarczy popatrzeć na Eseta. Od zawsze ma świetne w tym względzie wyniki, aspadł na psy. Dlaczego? Bo sygnaturki "położył".Gdybym więc miał wybierać, wybrałbym "fatalnego" F-Secure a nie "świetnego" Eseta.