25.01.2012, 19:05
Cytat: - Premier Donald Tusk zapewnił, że mimo iż podjął decyzję o tym, że Polska podpisze porozumienie ACTA, intencją jego rządu nie jest ograniczanie wolności słowa. Zapowiedział dalsze konsultacje dotyczące tej umowy.
Jak tłumaczył, rząd podjął decyzję o podpisaniu ACTA "w poczuciu odpowiedzialności i pełnego bezpieczeństwa, dlatego że możliwość konsultowania i stosowania przepisów ACTA, będzie zależało od Polaków".
"Chcę wyraźnie podkreślić, że naszą intencją jest ochrona wolności w internecie i temu poświęcone było kilka wielogodzinnych spotkań z moim udziałem i wiele innych spotkań z udziałem ministra Michała Boniego i innych urzędników mojego rządu ze środowiskami reprezentującymi ten świat" - podkreślił Tusk.
Zapewnił, że rząd nie zamierza zaprzestać dalszych konsultacji w sprawie ACTA. "Intencją polskiego rządu i poprzedniego rządu pod moim kierownictwem nie jest w najmniejszym stopniu ograniczanie wolności w internecie. Podzielam bezwzględnie taki wolnościowy entuzjazm tych wszystkich, którzy cenią sobie internet m.in. dlatego, że jest obszarem wolności" - oświadczył szef rządu.
Szef rządu zapewnił, że intencją władz krajowych jest wprowadzenie bardziej liberalnych przepisów dotyczących internetu. Zwrócił uwagę, że dziś jest ich cały gąszcz - od ustaw przez rozporządzenia aż do regulaminów wewnętrznych niektórych instytucji.
"Zastanawiające jest to, że Polska jest jedynym od dzisiaj obiektem ataku, mimo że wiecie, jakie państwa podpisują ACTA. Możecie sobie państwo odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak jest"
Czyli...skoro ponoć i tak nasze prawo działa zgodnie z tym co jest w ACTA i nie trzeba nic zmieniać, to oni mogą podpisać to, przyjąć i odrzucić przyjęcia tych punktówktóre mówią o ''szpiegowaniu'' oraz innych ?