25.03.2014, 17:46
Dostane nagrodę za odkop tysiąclecia, no ale...
Ostatnio w dyskusji o BD Free na wildersach natknąłem się na informacje o Roboscanie tj. w kontekście polecania właśnie tej aplikacji zamiast BitDefendera. Spróbowałem i... jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Aplikacja jest niesamowicie lekka, w zasadzie coś na poziomie BD Free czy też Webroota, a zarazem dosyć skuteczna, bo szybko reagowała na pobierane z forum próbki. Ok, nie radzi sobie z PUP i to jest po prostu fakt co widać z paczek tommato.
Co jeszcze można powiedzieć... nawet właśnie darmowa wersja ma zaporę sieciową. Domyślnie reaguje ona automatycznie na ruch przychodzący, możemy włączyć filtrowanie ruchu wychodzącego i samodzielnie tworzyć reguły.
Minusy? Nie każdemu przypadnie do gustu interfejs, budzący co najmniej mieszane uczucia. Nie ma tu też jakichś niesamowitych technologii i ogromu ustawień, raczej po prostu podstawy. Mimo wszystko sądzę, że warto go sprawdzić.
Ostatnio w dyskusji o BD Free na wildersach natknąłem się na informacje o Roboscanie tj. w kontekście polecania właśnie tej aplikacji zamiast BitDefendera. Spróbowałem i... jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Aplikacja jest niesamowicie lekka, w zasadzie coś na poziomie BD Free czy też Webroota, a zarazem dosyć skuteczna, bo szybko reagowała na pobierane z forum próbki. Ok, nie radzi sobie z PUP i to jest po prostu fakt co widać z paczek tommato.
Co jeszcze można powiedzieć... nawet właśnie darmowa wersja ma zaporę sieciową. Domyślnie reaguje ona automatycznie na ruch przychodzący, możemy włączyć filtrowanie ruchu wychodzącego i samodzielnie tworzyć reguły.
Minusy? Nie każdemu przypadnie do gustu interfejs, budzący co najmniej mieszane uczucia. Nie ma tu też jakichś niesamowitych technologii i ogromu ustawień, raczej po prostu podstawy. Mimo wszystko sądzę, że warto go sprawdzić.