18.11.2012, 18:30
A powiedz co nauczyciel może? Może stać się ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej jeżeli narazi się gimboss''om. Mało było przypadków?
Nauczyciel nie ma reputacji wśród młodzieży a często jest wręcz zastraszany i ma wszystko w dupie. Taka prawda.
Mało jest nauczycieli z poczuciem wartości misji jaka została im powierzona i jeżeli nawet są, to giną w tłumie wiecznie jęczących jak to mało zarabiają (akurat!).
Mam 32 lata, do liceum chodziłem ładnych "naście" lat temu i wtedy jeszcze mieliśmy szacunek do swoich belfrów. Wychowawcą naszym był wuefista, człowiek z zasadami i jak, któryś z nas przegiął pałkę, to zdarzyło się dostać zdrowo do słuchu a w niektórych przypadkach i po dupie. I co? I wszyscy wyszliśmy na ludzi. A dzisiejsza młodzież? Nie ma autorytetów, wzorców moralnych i zainteresowań. Każdy uważa, że mu się należy, że on nic nie musi, że ma tylko prawa, bo jest dzieckiem a wśród kolegów rżną wielce dorosłych w piwem w ręku i fajką w zębach.
Wiadomo - od wychowania są rodzice ale szkoła to nie tylko budynek, gdzie zdobywa się wiedzę. To również miejsce, gdzie kształtuje się kręgosłup moralny młodych ludzi, poprzez naukę ojczystego języka, historii i poznawanie literatury.
Zagubiła się gdzież nasza polska młodzież i cała edukacja, która przestała uczyć jak być Polakiem, jak być człowiekiem...
Nauczyciel nie ma reputacji wśród młodzieży a często jest wręcz zastraszany i ma wszystko w dupie. Taka prawda.
Mało jest nauczycieli z poczuciem wartości misji jaka została im powierzona i jeżeli nawet są, to giną w tłumie wiecznie jęczących jak to mało zarabiają (akurat!).
Mam 32 lata, do liceum chodziłem ładnych "naście" lat temu i wtedy jeszcze mieliśmy szacunek do swoich belfrów. Wychowawcą naszym był wuefista, człowiek z zasadami i jak, któryś z nas przegiął pałkę, to zdarzyło się dostać zdrowo do słuchu a w niektórych przypadkach i po dupie. I co? I wszyscy wyszliśmy na ludzi. A dzisiejsza młodzież? Nie ma autorytetów, wzorców moralnych i zainteresowań. Każdy uważa, że mu się należy, że on nic nie musi, że ma tylko prawa, bo jest dzieckiem a wśród kolegów rżną wielce dorosłych w piwem w ręku i fajką w zębach.
Wiadomo - od wychowania są rodzice ale szkoła to nie tylko budynek, gdzie zdobywa się wiedzę. To również miejsce, gdzie kształtuje się kręgosłup moralny młodych ludzi, poprzez naukę ojczystego języka, historii i poznawanie literatury.
Zagubiła się gdzież nasza polska młodzież i cała edukacja, która przestała uczyć jak być Polakiem, jak być człowiekiem...