29.11.2012, 16:18
Street napisał(a):Czemu przyznam się zę idę 1 raz
Byłem 3 razy. Pierwsze 2 to imprezy z serii "Lata 70" - zabawa ok, muzyka ok, tylko miejsce nie pasowało do eventu. Ostatnim razem wieczór kawalerski szwagra. Zupełnie nie dla mnie... Nie lubię miejsc, w których rozmowa wymaga wysiłku, bo nic nie słychać. Dwa: nie lubię muzyki jaką zwykle puszczają w klubach tego typu. Czi: Ludzie... Straszne towarzystwo - pseudo-koksy wypatrują normalnych ludzi żeby wywołać bójkę (coś dla Ktośtama) z byle powodu. Osobiście pomarańczy i innym tego typu miejscom mówię stanowcze NIE
Co innego miejsca takie jak odwiedzony ostatnio klub "Opcja" w Poznaniu Świetne towarzystwo, 3 parkiety i 3 bary na trzech poziomach, dooobra muzyka (myślę, że nie tylko tego wieczoru kiedy tam byłem). Polecam.
ktośtam napisał(a):Uwaga! Wypalam DVD z W8! Koniec świata
Hurrra!
SpyShelter Firewall