31.12.2012, 13:05
Liquid Pro ma pewną specyficzną wadę... Po jej nałożeniu a potem ściągnięciu z proca "znikną" wszystkie oznaczenia - taki ma urok.
Gdyby coś się stało z procem, gwara przepada, no chyba że zdecydujesz się na nią od razu przy kupnie - mój znajomy składał kompa dawno temu w komputroniku, wziął usługę złożenia i tą pastę. Pytał, czy gwarancja obowiązuje, potwierdzili mu że w takim wypadku tak, tj. oni montują całość.
Wiadomo, uszkodzenie CPU to bardzo rzadki przypadek, ale biorąc pod uwagę koszty tej pasty, to ja bym w nią nie wchodził.
Gdyby coś się stało z procem, gwara przepada, no chyba że zdecydujesz się na nią od razu przy kupnie - mój znajomy składał kompa dawno temu w komputroniku, wziął usługę złożenia i tą pastę. Pytał, czy gwarancja obowiązuje, potwierdzili mu że w takim wypadku tak, tj. oni montują całość.
Wiadomo, uszkodzenie CPU to bardzo rzadki przypadek, ale biorąc pod uwagę koszty tej pasty, to ja bym w nią nie wchodził.