Sprawa z OA ma kilka wymiarów; z jednej strony program nie zarabiał
na siebie, ale też i nie był - zwłaszcza w ostatnim czasie - nadmiernie
eksponowany i reklamowany. Niestety, to że większość użytkowników
końcowych nie chce podejmować w trakcie obsługi komputera (zbyt wielu)
decyzji nie związanych z ich głównym zajęciem, też jest niezaprzeczalnym faktem.
Myślę jednak, że Emsisoft mógłby pozwolić OA na istnienie
w formie samodzielnej, bez wsparcia, tak jak to się dzieje w przypadku
Sygate czy Kerio. Chyba nie zmniejszyłoby to drastycznie liczby potencjalnych
użytkowników EIS, skoro i tak z OA korzysta stosunkowo niewiele osób;
choć z drugiej strony większość z nich przesiądzie się z konieczności
na EIS, zachęconych promocją OA -> EIS (ja tak zamierzałem).
Z tego co piszą deweloperzy Emsisoftu, oni sami chyba nie do końca wiedzą jak program się
zachowa po odłączeniu od serwerów; problemy z licencją, brak białych list / zaufanych aplikacji
Emsisoftu znacznie ułatwiających życie użytkownikom, itd.
na siebie, ale też i nie był - zwłaszcza w ostatnim czasie - nadmiernie
eksponowany i reklamowany. Niestety, to że większość użytkowników
końcowych nie chce podejmować w trakcie obsługi komputera (zbyt wielu)
decyzji nie związanych z ich głównym zajęciem, też jest niezaprzeczalnym faktem.
Myślę jednak, że Emsisoft mógłby pozwolić OA na istnienie
w formie samodzielnej, bez wsparcia, tak jak to się dzieje w przypadku
Sygate czy Kerio. Chyba nie zmniejszyłoby to drastycznie liczby potencjalnych
użytkowników EIS, skoro i tak z OA korzysta stosunkowo niewiele osób;
choć z drugiej strony większość z nich przesiądzie się z konieczności
na EIS, zachęconych promocją OA -> EIS (ja tak zamierzałem).
Z tego co piszą deweloperzy Emsisoftu, oni sami chyba nie do końca wiedzą jak program się
zachowa po odłączeniu od serwerów; problemy z licencją, brak białych list / zaufanych aplikacji
Emsisoftu znacznie ułatwiających życie użytkownikom, itd.