XP musi odejść...ostatnie odliczanie
#7
To fakt - sprawa budząca bardzo różne odczucia. Mnie ona zupełnie nie dotyka, więc ciężko byłoby mówić, że należę do grupy wkurzonych, czy zdziwionych, czy jakichkolwiek innych osób. Umówmy się co do jednego - postęp technologiczny mamy niemały, więc z mojego punktu widzenia wspieranie użytkowników korzystających z XP to strata pieniędzy dla MS. Sztab ludzi pracuje nad podtrzymywaniem kilkunastoletniego produktu przy życiu? Kilkanaście lat to tylko jakiś przedział czasowy, ale świadomość, że są nowsze systemy... Także tego: w firmach pojawił się XP i nikt nie chciał myśleć o migracji na Vistę. Niekoniecznie z tego względu, że jako system była ona postrzegana jako niedopracowana (... długo by wymieniać), ale ze względów oczywiście opłacalności (finansowych; nie było takiej potrzeby). Pojawił się Windows 7, który zebrał bardzo dobre opinie. Stosunkowo duży odsetek małych i średnich firm dokonał wdrożeń (szczególnie były to firmy nowe/rozwijające się) nowego systemu i wszystko jest ok. Pojawiły się również informację o okresie wsparcia dla XP i było słychać gdzieniegdzie lament, ale najwyraźniej nic więcej. Wszystkie firmy czekały ze swoim "oprogramowaniem skrojonym na miarę i dla XP" żeby początkiem 2014 roku zacząć jęczeć nad złem MS? Przecież gdyby XP/Vista/7 miały darmowe apgrejdy do "wyższych wersji" w każdym przypadku, to MS by nie zarabiał już od ponad 10 lat. Należy pamiętać, że jest to produkt komercyjny. Nie uważam też, że jest to produkt wybitnie drogi, skoro można otrzymywać wsparcie przez średnio 10 lat.

Wydaje mi się, że chcąc, czy też nie chcąc... trzeba iść do przodu nie tylko z zarabianiem pieniędzy - a taki jest główny cel przedsiębiorstw. Trzeba zadbać o amortyzację sprzętu i stały rozwój infrastruktury. A już nawet skoro nie rozwój, to przynajmniej nie stanie w miejscu. Jak dla mnie jakiekolwiek lamenty nad zakończeniem wsparcia dla XP są "małopodstawne". Było to do przewidzenia i należało się na to w jakiś sposób przygotować, to normalna kolej rzeczy. Windows 7 działa całkiem OK na 1 GB RAM i procesorze około <= 1.8 GHz (jeśli się go nie zaśmieci), a takie parametry już maszyny z XP miały spokojnie. Szczególnie firmowe. Czy nie jest tak? Bo może się mylę. A może gdybym kiedykolwiek kupił Windowsa, to inaczej bym to teraz postrzegał?

Przy okazji tej kwestii zastanawiam się ile osób opanowało LibreOffice na Linuksie w taki sposób, żeby w pełni radzić sobie z kompatybilnością i formatowaniem w MS Office...
SpyShelter Firewall
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Re: XP musi odejść...ostatnie odliczanie - przez Apocalypse - 04.03.2014, 11:14
Re: XP musi odejść...ostatnie odliczanie - przez Eugeniusz - 04.03.2014, 14:04
Re: XP musi odejść...ostatnie odliczanie - przez Apocalypse - 04.03.2014, 14:26
Re: XP musi odejść...ostatnie odliczanie - przez nikita - 04.03.2014, 16:00
Re: XP musi odejść...ostatnie odliczanie - przez Dusiek - 03.04.2014, 11:40
Re: XP musi odejść...ostatnie odliczanie - przez Dusiek - 04.04.2014, 10:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości