Test programów do defragmentacji KŚ
#1
tutaj szczegóły jak i wyniki testu programów do defragmentacji zrobionego przez KŚ

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#2
Według tego testu i jeśli mogę mu wierzyć, to mój Vistowski defragmentyzator powinien mi wystarczyć :-)
MacBook Pro 13" Retina Mid 2014
Odpowiedz
#3
czemu tak mało programów ?
nie ma nawet O&O którego ostatnio sobie zainstalowałem
Odpowiedz
#4
Wiesz może więcej niż 8/10 programów to za duży wysiłek Tongue
MacBook Pro 13" Retina Mid 2014
Odpowiedz
#5
no ja mam zwycięzcy teraz na kompie od jakiegoś czasu.Właśnie szkoda że nie ma O&Obo to świetny program
Odpowiedz
#6
Testy O&O mozna znalezc na zagranicznych portalach, chociazby recenzja na softpedii:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Widzialem tez kilka miesiecy temu zbiorczy test programow do defragmentacji, gdzie rowniez byl przetestowany O&O, ale nie moge teraz znalezc do niego linka.
Creer,
Member of the Alliance of Security Analysis Professionals
Odpowiedz
#7
ja używam Vopt 9.21
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#8
a tu jak by ktoś nie wiedział co to fragmentacja Wink

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#9
Dziwi mnie taki zestaw programów...2 płatne i to nie najwyższych lotów i 2 darmowe - znane, ale również wg mnie nie najlepsze...ani zbyt szybkie, ani tak naprawdę funkcjonalne jeśli chodzi o przyspieszanie działania systemu. Łączy je na pewno popularność i to, że są po polsku. A dlaczego taki wybór płatnych? Cholera wie...może specjalnie miały być to płatne i z nie najwyższej półki?
Ten test to kompletny bzdet...dla mnie jest on ustawiony. Mam na swoim kompie dobrze ponad 10 darmowych defragmentatorów (dwa na razie wyleciały po problemach w systemie - Diskeeper 7 Lite i O&O Derfrag 2000, bo to programy, które ściśle wbudowują się system poprzez MMC) i możliwe, że nie oferują takich możliwości, ale niektóre zdecydowanie korzystniej wpływają na działanie systemu.
Mam również jeden płatny DefragExpress (prod. DiskTrix) i zaręczam Wam, że jeszcze nie widzieliście tak szybkiej i przy tym skutecznej defragmentacji Smile
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#10
Z DiskTrixa to używałem tego defragmentatora, ale nie pamiętam nazwy. Pamiętam że był darmowy i powodował bluescreeny.
Odpowiedz
#11
Możliwe, że mówisz o wersji free Ultimate Defrag 1.72. No cóż...miałeś pecha chyba, bo na tych kompach, na których go instalowałem śmiga bez problemów i BSODów Smile
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#12
Ooo tak, całkiem niezły.
Odpowiedz
#13
miałem Ultimate Defrag ale troche dziwny był nieraz ładnie defragmentował i ustawiał pliki ale czasami potrafił wywalić wszystko z początku partycji
Odpowiedz
#14
ichito napisał(a):Dziwi mnie taki zestaw programów...2 płatne i to nie najwyższych lotów i 2 darmowe - znane, ale również wg mnie nie najlepsze...ani zbyt szybkie, ani tak naprawdę funkcjonalne jeśli chodzi o przyspieszanie działania systemu. Łączy je na pewno popularność i to, że są po polsku. A dlaczego taki wybór płatnych? Cholera wie...może specjalnie miały być to płatne i z nie najwyższej półki?
Ten test to kompletny bzdet...dla mnie jest on ustawiony. Mam na swoim kompie dobrze ponad 10 darmowych defragmentatorów (dwa na razie wyleciały po problemach w systemie - Diskeeper 7 Lite i O&O Derfrag 2000, bo to programy, które ściśle wbudowują się system poprzez MMC) i możliwe, że nie oferują takich możliwości, ale niektóre zdecydowanie korzystniej wpływają na działanie systemu.
Mam również jeden płatny DefragExpress (prod. DiskTrix) i zaręczam Wam, że jeszcze nie widzieliście tak szybkiej i przy tym skutecznej defragmentacji Smile


jak każdy test KŚ
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#15
Zord...też tak mam na jednym z domowych kompów. Nic z tym jednak nie robię i po prostu zaufałem programowi...pomyślałem, że to może wynikać z optymalnego ustawienia czasu dostępu do plików w kontekście optymalnego działania najczęściej używanych aplikacji i plików systemowych(niekoniecznie muszą być na "samym brzegu" dysku"). Na dwóch pozostałych pliki zawsze mam ustawione właśnie z samego kraja Smile
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#16
Specjalnie dla NTFS używam Defragglera.
Odpowiedz
#17
ichito no nie wiem czy ufac programowi bo wiadomo że dostęp najszybszy jest właśnie do tego co jest na poczatku dysku defragmentowałem ostatnio Paragonem i bardzo ładnie ustawił mi pliki bootloader był w pierwszym klastrze dysky potem były foldery systemowe
Odpowiedz
#18
Czemu podkreślasz, że specjalnie do NTFS? Na tym samym systemie plików działają u mnie wszystkie defragmentatory. Nie wiem, jak inne na FAT32, bo w Win98 miałem Diskeepera i O&O 2000, które na NTFS również działają.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#19
Bo na dysku mam też inne systemy plików - zjawisko fragmentacji jest znikome. Więc partycji ext4 nie defragmentuję. Tylko raz na 30 włączeń Linuksa włącza się fsck (taki Linuksowy chkdsk) i sprawdza główną partycję Linuksa.
Odpowiedz
#20
@zord...powiem tak...to nie jest "artykuł sponsorowany" i nie znam Paragona, bo bazuję na programach darmowych z założenia...ale wg moich obserwacji programy Disk Trixa bardzo inteligentnie podchodzą do rozłożenia plików. Owszem...to co ma się uruchamiać najszybciej powinno być możliwie najbliżej, ale to nie pojedyncze pliki mają się najszybciej uruchamiać i nie tylko system...a jeśli już to nie wszystkie składniki tak samo szybko muszą to robić...mamy przecież aplikacje, z których korzystamy i to nie zawsze tak samo często. Raz są to programy graficzne, innym razem odtwarzacze lub pakiety biurowe. Oba programy DT analizują dostęp do najczęściej używanych przez system i użytkownika plików i tak je układają, by to one miały najwyższy priorytet.
@adam_993...OK rozumiem...nie mam Linuksa Smile
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości