Ubuntu
Nigdzie nie widzę tej opcji w Keriverze.
Odpowiedz
start/Keriver 1-Click/nośnik ratunkowy/dalej I wybierasz Bootable Usb Flash Drive
Sandboxie + UAC Max/Spyshelter P + Webroot SA + OPEN DNS
Odpowiedz
Dziękuję za pomoc, kopia systemu zajmuje niestety ponad 16GB, więc to nie jest zbyt dobry pomysł.
Odpowiedz
Meo napisał(a):Dziękuję za pomoc, kopia systemu zajmuje niestety ponad 16GB, więc to nie jest zbyt dobry pomysł.

Ale tu chodzi tylko o konsolę odzyskiwania, nie o lokalizację plików kopii Wink
Odpowiedz
Jaki ja jestem tępy... Bardzo dziękuję za pomoc. Teraz mogę zabrać się za poznawanie linuksa Smile
Odpowiedz
Jeśli masz przez Kerivera zrobioną kopię tylko Winodowsa ( Linuksa chyba raczej nim się nie da zrobić kopii)- jak będzie potrzeba użyć backupu to zostanie tylko niestety Windows.Wink
Odpowiedz
Wczoraj miałem ubuntu 12.04 w wersji x86 a dziś w wersji x64 i rzeczywiście wentylator chodzi na okrągło a z samą przeglądarką chrome mam takie temp.

karta graficzna 47st
GPU 34st
Temp1 47st
Temp2 47st

powiedzcie te wartości są spoko bo wydaję mi się że na windzie wentylator nie chodził ciągle a temp. chyba była niższa
Odpowiedz
slawsi5 napisał(a):Wczoraj miałem ubuntu 12.04 w wersji x86 a dziś w wersji x64 i rzeczywiście wentylator chodzi na okrągło a z samą przeglądarką chrome mam takie temp.

karta graficzna 47st
GPU 34st
Temp1 47st
Temp2 47st

powiedzcie te wartości są spoko bo wydaję mi się że na windzie wentylator nie chodził ciągle a temp. chyba była niższa

Temperatury wydają się ok. Bardziej patrzyłbym, że system zarządzania energią świruje. Zadam ci zajebiste pytanie jeśli działało to po co ruszałeś? - to jest taka zasada, której warto przestrzegać, no ewentualnie kopia przed zabawą może uratować sytuację. Popatrz sobie ile ludzie walczyli aby wentylator nie szalał to będziesz wiedział, że nie każdemu udało się go uspokoić. Flash pod linuksem to zło, które też potrafi rozpędzić wiatrak dosyć ładnie - tutaj wina adobe.
Windows 10/11 Home x64 + Hard_Configurator + Windows Defender + router z firewall
Odpowiedz
buri napisał(a):Bardziej patrzyłbym, że system zarządzania energią świruje


możesz sprecyzować?

P.S. przy krótkim używaniu xbmc temperatury strasznie podskoczyły
karta graficzna to blisko 70st
Temp1 i 2 62st
szok...

Nie wiem czy nie wrócić do windowsa Tongue
Odpowiedz
Pisałeś, że na x86 nie wyły tak wiatraki. Jeśli jesteś na x64 to wróć lepiej tam gdzie było ciszej. Sterowniki do grafiki masz otwarte czy zainstalowałeś zamknięte? Nie napisałeś jaka karta graficzna, ale w przypadku nvidia oraz ati zamknięte sterowniki lepiej się spisują.

Jeśli poddajesz się tak szybko to radzę wrócić do Win, bo początki na Linuksie bywają trudne. Jak nie lubisz sam szukać rozwiązań na google też lepiej wróć do Win (choć tam też trza szukać). Jeżeli jednak chcesz poznać Linuksa to zainstaluj go na miesiąc i siedź na nim przez ten miesiąc - ciężko się walczy z nawykami nabytymi od lat pod innym systemem.
Windows 10/11 Home x64 + Hard_Configurator + Windows Defender + router z firewall
Odpowiedz
slawsi5 napisał(a):
buri napisał(a):Bardziej patrzyłbym, że system zarządzania energią świruje


możesz sprecyzować?

P.S. przy krótkim używaniu xbmc temperatury strasznie podskoczyły
karta graficzna to blisko 70st
Temp1 i 2 62st
szok...

Nie wiem czy nie wrócić do windowsa Tongue

Jedyna temperatura jaka mogła podskoczyć to temperatura dysku, Linux ma inną konfigurację używania głowicy dysku co w konsekwencji może prowadzić do różnic między Windowsem, a Linuxem.
Odpowiedz
PascalHP napisał(a):Jedyna temperatura jaka mogła podskoczyć to temperatura dysku, Linux ma inną konfigurację używania głowicy dysku co w konsekwencji może prowadzić do różnic między Windowsem, a Linuxem.

Nie wprowadzaj w błąd! Wystarczą otwarte sterowniki do karty graficznej i karta grzeje się jak szalona (pracują ciągle na najwydajniejszym profilu). Czasami acpi nie korzysta z możliwości redukcji wydajności procesora i też chodzi non stop na najwyższym biegu. Dysk to może pod Linuksem co najwyżej ciszej chodzić bo nie jest katowany przez dziesiątki nie potrzebnych usług.
Windows 10/11 Home x64 + Hard_Configurator + Windows Defender + router z firewall
Odpowiedz
Ja w swoich wieloletnich doświadczeniach z linuksem na różnych platformach nie miałem problemów z nadmiernym grzaniem procesora czy karty graficznej.
Odpowiedz
buri napisał(a):Flash pod linuksem to zło, które też potrafi rozpędzić wiatrak dosyć ładnie - tutaj wina adobe.

Linuks + Flash = Google Chrome
W przeglądarce od Google Flash działa bardzo dobrze i nie obciąża zbytnio komputera Smile
...
Odpowiedz
preter napisał(a):Linuks + Flash = Google Chrome
W przeglądarce od Google Flash działa bardzo dobrze i nie obciąża zbytnio komputera

Co z tego ... skoro ta przeglądarka jest dla mnie nie za biedna. Chciałem się przekonać, ale ona jest tak marna w możliwości, że ciężko było ją ustawić pod siebie.
Windows 10/11 Home x64 + Hard_Configurator + Windows Defender + router z firewall
Odpowiedz
buri napisał(a):Pisałeś, że na x86 nie wyły tak wiatraki. Jeśli jesteś na x64 to wróć lepiej tam gdzie było ciszej. Sterowniki do grafiki masz otwarte czy zainstalowałeś zamknięte? Nie napisałeś jaka karta graficzna, ale w przypadku nvidia oraz ati zamknięte sterowniki lepiej się spisują.


Moja grafika to NVIDIA GeForce 310M
i po zainstalowaniu byłem na sterach ubuntu (jakaś śmieszna nazwa) które zaproponowało mi aktualizację sterów i od tej pory są pod nazwą mojej karty więc chyba mam teraz stery zamknięte tak?

Wiatraki na x64 nie wyją tylko chodzą non stop ale pod windą też tak jest i na ubuntu x86 było tak samo. Zaraz sprawdzę jakie są temp na win 7 x64Grin

@buri:
możesz podać co mam sprawdzić w aida64 by było adekwatne do tego co w ubuntu?

póki co to jest tak:

Temperatury
Płyta główna 52 °C
Procesor 52 °C
Procesor nr 1 / rdzeń nr 1 43 °C
Procesor nr 1 / rdzeń nr 2 52 °C
GMCH 37 °C(99 °F)
GPU Diode 55 °C to chyba jest grafika na ubuntu ta wartość to 47-50 st
SAMSUNG HM321HI [ TRIAL VERSION ]tu pokazuje sid 36st
Odpowiedz
buri napisał(a):
preter napisał(a):Linuks + Flash = Google Chrome
W przeglądarce od Google Flash działa bardzo dobrze i nie obciąża zbytnio komputera

Co z tego ... skoro ta przeglądarka jest dla mnie nie za biedna. Chciałem się przekonać, ale ona jest tak marna w możliwości, że ciężko było ją ustawić pod siebie.

Nie musisz z niej korzystać na codzień. Wystarczy zrobić z niej "program do obsługi flasha na stronach www" Grin
Jest szybciej i bezpieczniej, ponieważ nie masz aktywnej wtyczki flasha w swojej głównej przeglądarce. No i nie trzeba sobie dysku flashem zaśmiecać i pamiętać o jego aktualizacji.
...
Odpowiedz
preter napisał(a):Jest szybciej i bezpieczniej, ponieważ nie masz aktywnej wtyczki flasha w swojej głównej przeglądarce. No i nie trzeba sobie dysku flashem zaśmiecać i pamiętać o jego aktualizacji.

Pierwsze może i racja, ale reszta to już nie tak bardzo. Wszędzie mam wtyczka na żądanie i to nie ważne jaka (moja przeglądarka = moja władza). Aktualizacje pod linuksem są tak rzadkie, że sama aktualizacja pakiety raz na rok by starczyła. Najgorsze jest to, że nowe wersje flash są tak skopane :/ Chrome mówię NIE również, ze względu na google, co raz bardziej nie podoba mi się ta firma, a korzystam już tylko z poczty.
Windows 10/11 Home x64 + Hard_Configurator + Windows Defender + router z firewall
Odpowiedz
buri napisał(a):Najgorsze jest to, że nowe wersje flash są tak skopane :/ Chrome mówię NIE również, ze względu na google, co raz bardziej nie podoba mi się ta firma

Problemy z flashem częściej zdarzają się w Firefoksie i Operze, niż w Chrome. Dlatego tego trzeciego warto mieć na dysku.

buri napisał(a):Chrome mówię NIE również, ze względu na google, co raz bardziej nie podoba mi się ta firma

Ja nie lubię żadnej wielkiej korporacji Grin Osobiście zrezygnowałem z usług Google jakieś trzy lata temu, po wycieku listu jakiegoś dyrektora, który zastanawiał się, czy nie zacząć sprzedawać danych osobowych użytkowników. Teraz tylko wyszukiwarka i translator.
Jednak, jak wyżej napisałem, Chroma warto mieć na dysku dla samej obsługi flasha. Jak się powyłącza wszystkie niepotrzebne funkcje, to jest naprawdę niezła przeglądarka.
...
Odpowiedz
dobra posprawdzałem wszystko co trzeba - zrobiłem test UFW na tej stronce

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

wybierając opcję "all service ports" i test zaliczony. do tego clamAV by czasem penka przeskanować i jest git. Windows na chwilę obecną został całkowicie usunięty bo niby po co jak i tak nie gram w gry a tu mam wszystko pod ręką łącznie z pakietem biurowymGrin

@buri:
możesz powiedzieć tylko co jeszcze zrobić by podnieść bezpieczeństwo?
Stworzyłem osobne konto bez praw administratora z zupełnie innym hasłem i jest pięknie ale kiedy np. chce sprawdzić stan zapory to nie mogę bo potrzebuję konta pierwotnego, tak samo z czyszczeniem plików - jest jakiś sposób by to obejść?
Jaka przeglądarka jest najbezpieczniejsza i jakie plaginy wgrać do niej?
Aha zależy mi na fontach z windy - jak to ogarnąć?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości